Kanał telewizyjny Russia Today (i związany z nim portal rt.com) to jak wiadomo każdemu Polakowi „anglojęzyczna tuba propagandowa Putina”. Tymczasem otrzymał on właśnie prestiżową nagrodę (złoty medal) na New York Festivals. To zresztą nie jest pierwsza tego typu nagroda dla tej stacji. Najciekawsza jest jednak reakcja mediów. Media rosyjskie oczywiście się tym chwalą, a media polskie milczą. Głos Rosji informuje oczywiście o nagrodzie także po polsku. Ale wiadomość jest tak sformułowana, że czytelnik może sobie pomyśleć, że to wyraz uznania dla tej stacji. Tymczasem jest to nagroda w jednej z wielu kategorii, dla filmu, którego stacja jest producentem. Film „Blood and Honor” opowiada o kaukaskiej wendecie.