Rosjanie ogłosili przystąpienie do „Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych” (AIIB): AIIB został założony w minionym roku z inicjatywy Chin. celem banku jest finansowanie projektów infrastrukturalnych na ternie Azji i Pacyfiku. Kapitał zakładowy banku to 100 mld dol.. Do porozumienia przyłączyło się już 20 krajów z regionu. Ale także kraje europejskie są zainteresowane udziałem. Takie deklaracje zgłosiły Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Włochy, Szwajcaria i Luksemburg.

Eksperci uważają, że AIIB jest potencjalnym konkurentem ulokowanych w Stanach Zjednoczonych globalnych instytucji finansowych - Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego.

Wojna o pieniądz weszła w nową fazę. Do tej pory Amerykanie bez przeszkód czerpią olbrzymie korzyści z pracy całego świata (często niewolniczej), poprzez system odsetkowy i powszechne zadłużenie. Ten czas jednak powoli przemija.

Od lat trwa powolne odchodzenie od dolara (bronionego przez US Army). Jednym z aspektów obecnej wojny ekonomicznej między Rosją a USA jest wzmacnianie tej tendencji („front antydolarowy”) poprzez barter, wyprzedaż amerykańskich obligacji, duże zakupy złota.

W cytowanej na wstępie wiadomości pojawia się informacja: Amerykański sekretarz ds. finansów międzynarodowych Jacob Liu ostrzegł, że międzynarodowych organizacjom finansowym w USA jak MFW i BŚ grozi utrata zaufania.

Oczywiście pan Liu ma na myśli „zaufanie” w rozumieniu spekulacyjnym. Bo zaufaniem w potocznym rozumieniu tego słowa, te instytucje mogą darzyć tylko ludzie mało zorientowani w ich działalności. Trwają one wyłącznie z powodu powszechnego zadłużenia.