Dziś wielki dzień. Dołująca w sondażach mafia ogłosi swój program. Wśród obietnic jest likwidacja składek ZUS i NFZ. Po tym jak PO pomogła frankowiczom (z powodu niebezpieczeństwa uchwalenia ustawy trafiła ona do kosza), z równym zapałem będzie pomagać drobnym przedsiębiorcom. Nie ma też szans na likwidację w tej kadencji bankowego tytułu egzekucyjnego, chociaż nakazał to Trybunał Konstytucyjny. Stratą czasu jest wniesiony przez prawicę projekt ustawy podnoszącej progi podatkowe. Zdążono natomiast z „uzgadnianiem płci”. Nie uda się także uchwalić ustawy o szpiegostwie banków na rzecz USA FACTA. Uchwalono także ustawę, która ma utrudnić korporacjom wyprowadzanie zysków z Polski. Jak łatwo się domyślić, jest to wypełnienie obowiązku narzuconego przez Brukselę. Bo przecież polskie władze tak same z siebie nie zdobyłyby się na coś takiego.