W telewizyjnej „Debacie” na temat programu 500+ ekonomista Andrzej Sadowski (made in UW) wygłosił w formie argumentu jedną z fundamentalnych „mądrości” liberałów: państwo nie ma innych wpływów jak tylko z podatków. Aby więc wesprzeć rodziny, musi najpierw tym rodzinom zabrać, a potem po pomniejszeniu o koszty aparatu urzędniczego coś może tym rodzinom dać. Zamiast więc wymyślać takie programy jak 500+ lepiej obniżyć podatki.

Aby skonfrontować te tezy z rzeczywistością, najlepiej sięgnąć pod realne dane.

Na stronach Ministerstwa Finansów można znaleźć zestawienie wpływów budżetowych. Ostatni rok za który mamy kompletne dane to 2014. Podatek dochodowy od osób fizycznych + VAT dał w tym roku przychody w wysokości około 200mld złotych. Wszystkie wpływy do budżetu z tytułu podatków to około 300mld.

Na co poszły te pieniądze? Wydatki można znaleźć na stronie www.finanse.mf.gov.pl. Czytamy tam między innymi, że: W ustawie budżetowej z dnia 24 stycznia 2014 r. wydatki budżetu państwa zaplanowano w wysokości 325.287.369 tys. zł. Zrealizowane wydatki budżetu państwa w 2014 r. wyniosły 312.519.527 tys. zł i były niższe od zaplanowanych o 12.767.842 tys. zł, tj. o 3,9%.

Pojawia się zagadkowa różnica 12,5 miliarda. Bagatela – wiadomo, że deficyt, który powiększa dług za który „zapłacą przyszłe pokolenia”. Więc nadal rodziny.

Dokładnie wygląda to tak:

  • wpływy: 277.782.224 tys. zł,
  • wydatki: 325.287.369 tys. zł,
  • deficyt 47.505.145 tys. zł.

Wpływy są niższe od zebranych podatków, gdyż część podatków zabiera samorząd. To ile dokładnie zostaje w budżecie państwa? Wszystkie wpływy podatkowe to niecałe 255 mld. Z tego PIT to tyko 43mld a podatki pośrednie (w tym VAT) 187 mld. Nawet więc jeśli uznamy, że podatki pośrednie w całości obciążają rodziny, to ta wielkość obciążenia podatkowego wynosi 230mld.

Skąd rząd wziął resztę pieniędzy? Na pewno Unia nam dała. Płaci i wymaga – na przykład żeby rządził Grzesiu Schetyna i jego kumple od ośmiorniczek, do których junia ma zaufanie (do kumpli – choć do ośmiorniczek chyba też – na pewno większe niż do polskiego społeczeństwa, które tak nierozważnie wybrało….).

I tu niespodzianka: w rozliczeniach z Unią Europejską za 2014 rok zanotowaliśmy deficyt w wysokości 317 tysięcy. Na szczęście państwo ma jeszcze inne wpływy: dywidendy, wpłaty z NBP, podatki od kopalin etc….

Podsumujmy zatem: w roku 2014 rodziny zapłaciły państwu w postaci podatków (PIT+pośrednie) 230mld, a państwo wydało 325mld przy deficycie 47,5mld.

Inna liberalna mądrość głosi, że każdy podatek płacony przez firmy, przerzucają one na konsumenta w postaci wzrostu cen. Dorzućmy więc jeszcze CIT 30mld. Nadal się nie zgadza: 325-(230+47,5+30) to aż 17,5 mld. Jak widać absolwentowi UW matematyka nie przeszkadza.

Przy okazji warto zwrócić uwagę na fakt, że powyższa złota myśl o przerzucaniu podatku na ceny (nawet jeśli byłaby prawdziwa) w przypadku nadwyżki eksportu nad importem oznacza, że te wyższe ceny zapłaci kto inny. Choć inny liberał z którym pan Sadowski zakładał Ruch Polityki Realnej (JKM) twierdzi, że taka nadwyżka nie jest korzystna, bo my pracujemy na innych. Tak źle i tak niedobrze…..

Oczywiście państwo to nie jest sklep warzywny (choć niektórym domorosłym ekonomistom może się tak wydawać), a finanse państwa to nie jest prosta tabela wpływów i wydatków. Trzeba wziąć pod uwagę budżety lokalne, ubezpieczenia społeczne, fundusze pozabudżetowe (jak Fundusz Drogowy), a przede wszystkim olbrzymi wpływ sektora finansowego. Nie tylko horrendalne zadłużenie. W roku 2014 (dane NBP) w systemie finansowym wykreowano aż 80mld nowego pieniądza, z czego 17mld pieniądza gotówkowego (M1 ogółem to 50mld). Niestety w polskim systemie finansowym kreacja pieniądza odbywa się w bankach komercyjnych w powiązaniu ze wzrostem powszechnego zadłużenia. Nawet tych 17mld renty emisyjnej nie wolno przeznaczyć na wydatki budżetowe. No chyba, że prezes NBP pogada przy ośmiorniczkach z jakimś ministrem, to jakiś sposób na to się znajdzie.

1455168192budzet2014

Zestawienie danych:

WPŁYWY BUDŻETOWE W okresie od 01 stycznia 2014 roku do 31 grudnia 2014 roku (dane łączne uzyskane z izb celnych i izb skarbowych) w tys. zł

Lp.

Wyszczególnienie

w tym:

Wpływy budżetowe*)

Kwoty zaległości budżetowych ściągniętych w drodze egzekucji

1.

2.

3.

4.

1

Podatek dochodowy od osób prawnych

29 709 279

121 881

2

Podatek dochodowy od osób fizycznych

78 127 386

702 724

3

Podatek od towarów i usług

124 262 243

2 080 681

4

Podatek akcyzowy

61 570 439

104 386

5

Podatek od gier

1 234 718

2 370

6

Podatki zniesione

382

38

7

Cła

2 440 718

5 086

8

Ogółem

297 345 165

3 017 166

*) Wykazywane są w pełnych wielkościach, tj. bez odliczenia udziałów dla jednostek samorządu terytorialnego

źródło: Ministerstwo Finansów.

Dochody budżetu państwa

Wyszczególnienie

2014

Ustawa

Wykonanie

W tys. zł.

1

3

4

Dochody ogółem

Dochody podatkowe i niepodatkowe

  1. Dochody podatkowe

    1. Podatki pośrednie

      1. podatek od towarów i usług

      2. podatek akcyzowy

      3. podatek od gier

    2. Podatek CIT

    3. Podatek PIT

1.4 Podatek tonażowy

    1. Podatki zniesione

    2. Podatek od wydobycia niektórych kopalin

  1. Dochody niepodatkowe

    1. Dywidenda

    2. Cło

    3. Opłaty, grzywny, odsetki i inne dochody niepodatkowe

    4. Wpłaty jednostek samorządu terytorialnego

    5. Wpłaty z zysku NBP

Środki z Unii Europejskiej i innych źródeł niepodlegających zwrotowi

277.782.224

276.128.114

247.980.007

179.030.000

115.700.000

62.080.000

1.250.000

23.250.000

43.700.000

7

0

2.000.000

28.148.107

5.207.850

2.003.000

18.431.276

2.505.981

0

1.654.110

283.542.707

282.012.846

254.780.985

187.067.399

124.262.243

61.570.439

1.234.718

23.266.188

43.021.971

1

382

1.425.044

27.231.861

4.213.495

2.440.718

18.149.476

2.428.173

0

1.529.860

Źródło: Ministerstwo Finansów