Drukuj
Kategoria: Geopolityka - Bliski Wschód

Obama rozpoczął ataki bombowe na Syrię. Niektóre media poinformowały także, że według Rosjan jest to atak na suwerenne państwo (choć zdawać by się mogło, że to fakt oczywisty, którego nikt nie musi potwierdzać). Krytycyzm Rosjan bierze się z ich oceny polityki USA na Bliskim Wschodzie. Ta polityka wygląda na szaleństwo, a może być częścią jakiegoś ukrytego planu. Rosjanie nie są w swych podejrzeniach odosobnieni, a ten plan nie musi być pilnie strzeżony – skoro ambasador Obamy w ONZ Samantha Power powiedziała [...], że prawdziwym celem walki z ISIS jest obalenie al-Assada i syryjskiego rządu.
Na ciekawe aspekty tego bombardowania (brak reakcji obrony przeciwlotniczej) zwraca uwagę Max Kolonko: http://www.youtube.com/watch?v=3dmgf5oLU9o