Drukuj
Kategoria: Społeczeństwo sieci

Słowo "glitch" oznacza "krótkotrwałe zakłócenie". Czy w handlu elektronicznym godzinną awarię można nazwać "krótkotrwałą"? Tak określono błąd w programie do RepricerExpress, który może doprowadzić wiele drobnych firm do bankructwa. Program ten ma na celu dokonywanie automatycznych przecen w celu utrzymania cen niższych niż konkurencja na Amazonie. Błąd spowodował, że przez godzinę (między dziewiętnastą i dwudziestą w piątek) wiele przedmiotów sprzedano za ułamek wartości. Przecena do 1 pensa dotyczyła podobno aż 75mln pozycji należących do 2000 dostawców.

Dyrektor generalny RepricerExpress, Brendan Doherty, przeprosił poszkodowanych sprzedawców i poinformował o zapewnieniu Amazona, iż żaden ze sprzedawców nie ucierpi z powodu błędu.

Podobno udało się anulować większość dokonanych zamówień. Problemem pozostają jednak te, które zostały już zrealizowane. Z poszkodowanymi sprzedawcami Amazon ma kontaktować się bezpośrednio.

Sprawa jest trudna, gdyż wszystkich konsekwencji błędu nie da się zlikwidować przez wycofanie transakcji. Stosunkowo najprostsze będzie anulowanie opłat przez Amazon. Gorzej z systemem oceny sprzedawców, który uwzględnia anulacje, powodując zmniejszenie rankingu. Mogą też pojawiać się negatywne oceny kupujących. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że błąd zdarzył się w okresie przedświątecznym, zakłócając sprzedaż w najważniejszym dla sprzedawców czasie.