Drukuj
Kategoria: Godne społeczeństwo

Patrząc krytycznie na polską gospodarkę, dostrzegamy bardzo wiele problemów i patologii.

Jeśli jednak zastanawiamy się nad ładem gospodarczym odpowiednim dla godnego społeczeństwa, to nie wydaje się, by dzieliła nas od niego przepaść. Bardzo dużych zmian można dokonać przy bardzo umiarkowanych działaniach. Poniżej przykładowe propozycje kilku takich działań.

 

1. Przedsiębiorczość

Początek lat 90-tych pokazał, że Polacy są narodem bardzo przedsiębiorczym. Wiele powstałych wówczas firm funkcjonuje do dzisiaj. Pomimo niesprzyjających warunków i ciągłej promocji zagranicznej konkurencji. To jest ciągle wielki kapitał do wykorzystania.

 

2. Infrastruktura.

Mamy dobrą infrastrukturę komunikacyjną. Co prawda jest ona wykorzystywana obecnie do gnębienia ludzi wysokimi opłatami (prywatne para-podatki), ale to nie musi trwać wiecznie. Wprowadzenie podatku od wykorzystania krajowej przestrzeni (lub groźba takiego podatku) pozwala na odzyskanie kontroli nad infrastrukturą i utrzymanie opłat na rozsądnym poziomie.

 

3. Rozsądny system podatkowy i prawny.

Polski system podatkowy bardzo skomplikowany i niesprawiedliwy. To można łatwo zmienić, uzyskując podatek prosty i bez niesprawiedliwych obciążeń biednych obywateli (zob. propozycję).

System prawny w zakresie gospodarczym można łatwo zmienić poprzez automatyzację (komputeryzację) przepisów prawa. Budowanie od zera systemu w postaci systemu ekspertowego zapewni spójność i logiczność prawa. Każdy przepis przed wprowadzeniem do systemu byłby przedmiotem debaty. Zapewni to uzyskanie minimalnego zbioru przepisów. Taki system pozwoliłby także na odciążenie sądów i łatwy dostęp do pomocy prawnej dla obywateli (przez internet).

 

4. Lokalna społeczność, lokalne waluty.

Wprowadzenie waluty społecznościowej, może być połączone z planowaną wymianą dowodów osobistych (z czipem), co umożliwi implementację elektronicznej portmonetki. Spowoduje to odblokowanie lokalnego handlu, uniezależni ludzi od banków oraz pozwoli na opłacenie działań, które klasyczna ekonomia uważa za zasób wolny (jak wychowanie dzieci). Może to radykalnie zmienić sytuację lokalnych społeczności, tworząc przestrzeń ludzi wolnych. Wzrost popularności takiej waluty (walut) można uzyskać poprzez akceptację ich w rozliczeniach z państwem/samorządem (w tym podatki). Przy dużym poziomie niezależności możemy renegocjować obciążenie długiem bez groźby szantażu i podjąć politykę oddłużenia państwa.

 

5. Demografia

Nadal jeszcze mamy zakątki kraju, w których funkcjonują silne rodziny (także wielopokoleniowe). Nasza słabość (katastrofa demograficzna) może być naszą siłą. Ciągle w rękach społeczeństwa jest duża ilość nieruchomości, które mogą być podstawą do odtworzenia rodzin wielopokoleniowych (i zasady, że solidarność wielopokoleniowa dotyczy w pierwszym rzędzie rodziny. Tego nie da się oczywiści osiągnąć bez innych reform, zmniejszających obciążenie rodzin. Ale to nie jest niemożliwe. Dlatego – póki Polacy mają trwałą własność (ziemia i domy/mieszkania) – demografia nie musi prowadzić do katastrofy.

 

6. Umowa społeczna

Wszystkie te działania powinny być spięte umową społeczną, która w jasny sposób ustaliłaby podstawy funkcjonowania społeczeństwa. Chodzi o to, żeby wszyscy się zgodzili na cel: zbudowanie przestrzeni w której zapewniamy godne życie wszystkim obywatelom. Drugim krokiem musi być zgoda na metody realizacji tego celu. Musi zostać odbudowany autorytet Kościoła i nastąpić powrót do zasad etyki – także w biznesie. To może dać bardzo wielki impuls rozwojowy. Na przykład bardzo wysokie stopy procentowe w Polsce to nie tylko wynik pazerności bankierów. Zawierają one także margines bezpieczeństwa związany z poziomem złych długów. Te zaś w wielu przypadkach są wynikiem oszustwa. Podobnie jest z ubezpieczeniami.

 

Powyższe działania ludziom przyzwyczajonym do myślenia wyuczonymi kategoriami mogą się wydawać obrazoburcze. Nie wymagają one jednak ani wielkich nakładów, ani jakiejś odgórnie sterowanej rewolucji. Wymagają odwagi, determinacji, uzyskania zgodnego poparcia społecznego. Czyli – de facto – odzyskania przez społeczeństwo podmiotowości. Jest to krótki program budowy ładu gospodarczego godnego społeczeństwa.

Jerzy Wawro

PS.

Planujemy w najbliższym czasie opublikować cykl artykułów analizujących powyższe działania.