Popularny prawicowy publicysta Stanisław Michalkiewicz napisał w swoim felietonie, że „Przywódców sesji, jaką izraelski Kneset wyznaczył sobie w chwilowo nieczynnym obozie zagłady w Oświęcimiu”. To sformułowanie pojawiło się u niego już wcześniej – ale w formie cytatu i mogło być uznane za prowokację. Tym razem ewidentnie mamy do czynienia z przekroczeniem granic przyzwoitości. Tymczasem prawicowe portale bezmyślnie przekopiowały ten felieton. Broniąc się przed krytyką redaktor fronda.pl Tomasz Terlikowski zapewniał podobno GW, że „Fronda ma zdecydowanie proizraelskie nastawienie”. Portal katolicki, propolski i proizraelski powinien jeszcze zostać promuzułmański, to będzie komplet ;-).

Obok ubolewań Terlikowskiego na Frondzie komentarz do propozycji sojuszu seksbiznesu i Kościoła autorstwa Kingi Dunin: „Kolacja w lokalu ze striptizem, oglądnie erotycznych zdjęć, pornografii, korzystanie z usług prostytutek, sponsoring... może wciąż są rzadsze niż zwyczaj chrzczenia dzieci, ale przestają już być sprawą wstydliwą. I świetnie daje się połączyć z katolicyzmem. […] Dziecko na religię, tata do klubu go-go, a mama raz tu, raz tam”.

Brakuje tylko informacji, co słychać u mamy Madzi :-(.