Bez wątpienia Unia Europejska jest w kryzysie. Antyeuropejskie hasła stają się coraz bardziej nośne politycznie. Napędza je kryzys gospodarczy i finansowy, którego skutkiem jest powszechne zadłużenie, bezrobocie i narastające nierówności. Czy idea zjednoczonej Europy przetrwa tą próbę? Wątpi w to coraz więcej osób. Polski politolog z Oksfordu, Jan Zielonka zauważa, że „Unia Europejska jest niesprawna, niesprawiedliwa i hamuje postęp społeczno-gospodarczy, a w jej instytucjach panuje chaos i brak wiary w możliwość zasadniczych reform. […] W coraz większym bowiemstopniu widać grupę krajów, które ustalają reguły i tych, które do tych reguł muszą się stosować. Państwa ustalające reguły są wierzycielami, państwa stosujące się do reguł – dłużnikami. Czarę goryczy i błędnych rozwiązań przelewa ordynowanie tego samego – i nieskutecznego – lekarstwa krajom poddanym drakońskiej kuracji. W efekcie wpisana na europejskie sztandary „coraz ściślejsza unia” skutkuje coraz większymi podziałami w jej wnętrzu – zupełnie wbrew założeniom niezwykle ważnej dla Wspólnoty polityki spójności”.
Jego zdaniem wyjściem z tej sytuacji może być integracja „funkcjonalna” - podobna do tej, jaka istniała w Średniowieczu: znaczenie państw miałoby zanikać, a wzrastać integracja oparta o cele i działania. Opisujący te poglądy Kamil Nowak odnosi się do nich krytycznie: „Być może neośredniowieczna wizja zintegrowanej funkcjonalnie Europy, bez dominującej roli państwa jako aktora stosunków międzynarodowych, jest pociągająca, ale jest jednocześnie w zbyt dużym stopniu oderwana od aktualnych wyzwań w tej części świata”. Wskazując na zagrożenia (Rosja), którym nie da się sprostać bez silnych państw.
Ta różnica poglądów może wynikać ze zupełnie innego rozumienia struktur sieciowych. Problemy Unii Europejskiej to kryzys struktur projektowanych odgórnie – w sposób biurokratyczny. I do nich odnosi się Kamil Nowak. Natomiast profesor Zielonka ma najwyraźniej na myśli struktury tworzone w sposób naturalny. W Średniowieczu nie było urzędów do spraw integracji.
Fotografia: Unia Europejska fot. NASA i 1xpert źródło: ShutterStock