Drukuj
Kategoria: Społeczeństwo sieci

Chińczycy odpowiadają na oskarżenia o szpiegostwo obszernym artykułem („America's Global Surveillance Record”) opisującym działania Amerykanów.

Artykuł rozpoczyna przypomnienie o programie inwigilacji NSA o kryptonimie PRISM. Informacje o nim wywołały „szok i oburzenie”. Dochodzenie przeprowadzone przez różne chińskie służby rządowe w ciągu kilku miesięcy potwierdziło istnienie planu działań skierowanych przeciwko Chinom.

Operacje szpiegowskie
pod pretekstem "walki z terroryzmem" w rażący sposób naruszaprawo międzynarodowe i prawa człowieka orazzagrażają bezpieczeństwu cyberprzestrzeni. Skierowane są przeciw państwom, które nie mają niczego wspólnego z terroryzmem (jak Chiny właśnie). Dlatego – zdaniem Chińczyków – zasługują na potępienie przez cały świat. Chińczycy przypominają o:

Hipokryzja daje przewagę dyplomatyczną

 

Aż 35 (według innych źródeł 122) światowych przywódców było na liście osób inwigilowanych przez NSA. Między innymi był to sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon, kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Brazylii Dilma Rousseff. Podsłuchiwano urzędników w siedzibie ONZ i misji UE w ONZ. Szpiegostwo dotyczyło polityki, gospodarki i handlu. W lecie 2012 roku NSA włamała się do systemu wideokonferencji ONZ. Inwigilowano konferencje klimatyczne ONZ oraz szczyt G20 w Toronto.

 

Szpiegowano między innymi misje i ambasady Brazylii, Bułgarii, Kolumbii, Unii Europejskiej, Francji, Gruzji, Grecji, Indii, Włoch, Japonii, Meksyku, Słowenii, RPA, Korei Południowej, Wenezueli i Wietnamu. Szpiegowano czołowych polityków Meksyku, Brazylii, Japonii i Iraku.

 

Celem było uzyskanie „przewagi dyplomatycznej”. Na przykład, gdy Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych została ważenia sankcji wobec Iranu (z powodu programu nuklearnego), a kilku członków było niezdecydowanych, amerykański ambasador przy ONZ, Susan Rice poprosiła o pomoc NSA, która zaczęła szpiegować tych dyplomatów.

 

Szpiegowano zarówno wrogów jak i przyjaciół. Celem było „osiągnięcia przewagi dyplomatycznej” nad takimi sojusznikami jak Francja i Niemcy, Japonia i Brazylia.

 

Tajna korespondencja ówczesnego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa została przechwycona na szczycie G20 w 2009 roku, zaledwie kilka godzin po uzgodnieniach Obamy i Miedwiediewa dotyczących budowy wzajemnego zaufania.

Podsłuchiwanie zwykłych ludzi

Szpiegostwo USA obejmuje prawie wszystko, co zwykły użytkownik robi w internecie. Amerykański wywiad korzysta tajny system szpiegowski, znany jako XKeyscore, zawiera 500 serwerów rozproszonych na całym świecie, śledzących komunikację w internecie. NSA gromadzi też około 5 mld lokalizacji telefonów komórkowych oraz około 2 miliardy połączeń komórek każdego dnia.

 

Nieprzetworzone dane są rutynowo wymieniane przez NSA z wywiadem Izraela – łącznie z danymi Amerykanów (pomimo wcześniejszych obietnic administracji Obamy, że rygorystycznie chroni prywatność obywateli USA).

NSA prowadzi nasłuch między innymi podmorskich łączy telekomunikacyjnych między Europą i Azją. W samej Francji dokonano ponad 70.300.000 podsłuchów telefonicznych między 10 grudnia 2012 i 8 stycznia 2013.

 

Cele gospodarcze

Amerykanie przyznają, że dokonują inwigilacji, ale w celach bezpieczeństwa, a nie w celach gospodarczych. Fakty jednak świadczą o czymś innym. Dokumenty ujawnione przez Snowdena pokazują, że NSA podsłuchiwała nie tylko polityków, ale także organizacje międzynarodowe i liderów biznesu. Szpiegowane były (są?) transakcje finansowe, w szczególności przy pomocy kart kredytowych. Monitorowano system Visa oraz system płatności międzynarodowych SWIFT (projekt "Follow the Money"). Agencja tworzy bazę danych finansowych o nazwie Tracfin do przechowywania informacji zebranych od instytucji finansowych. W 2011 r. baza danych miała 180 milionów wpisów, z których 84 procent to transakcje kartami kredytowymi.

Kiedy w 2006 roku ujawniono te działania, Unia Europejska zażądała od Stanów Zjednoczonych poszanowania prywatności i prawa europejskiego. Porozumienie zawarto w 2010. Jednak Snowden ujawnił, że Stany Zjednoczone nigdy nie zaprzestał monitorowania przelewów SWIFT.

W dniu 29 grudnia 2013 r., Der Spiegel informował, że NSA złamała niemal wszystkie procedury zabezpieczeń największych firm, w tym Cisco, Huawei, Juniper i Dell. Włamano się m.in. do sieci komputerowej, brazylijskiego koncernu naftowego Petrobras.


 

Chiny jako główny cel inwigilacji

Celem hakerskich ataków NSA były firmy i instytucje Chin. Stany Zjednoczone ukradły ogromne ilości ważnych informacji wywiadowczych z Chin i innych krajów. Włamano się między innymi do serwerów z Tsinghua University, najbardziej prestiżowej uczelni Chin.


Stany Zjednoczone również pobiera informacje z gier komputerowych. Gry, takie jak "World of Warcraft" i "Second Life" są używane w celu szpiegowania graczy. Powszechnie wiadomo, że większość graczy w tych grach to Chińczycy. Także chińskie komunikatory i poczta (China Mobile), były inwigilowane przez NSA.

Istnieją także przesłanki świadczące za tym, że podjęto próby inwigilacji największych Chińskich przedsiębiorstw i instytucji finansowych. Dużo wysiłków włożono w inwigilację Huawei Technologies, drugiego co do wielkości dostawcy rozwiązań telekomunikacyjnych na świecie. Według Chińczyków, motywem dla tych działań jest obawa o utratę dominacji USA w technologiach internetowych.