A
  • Przegląd
  • Społeczeństwo sieci
    • Otwarta edukacja
    • Technologia i społeczeństwo
  • Argumenty
    • Najnowsze
    • Argumenty: rss
    • Projekt
    • Co piszą inni...
    • Krótko
    • Polemiki
  • Godne społeczeństwo
  • Gospodarka
    • Monitor gospodarczy
    • Monitor gospodarczy - chf
    • Monitor gospodarczy - grexit
    • Monitor gospodarczy - górnictwo
    • Historia gospodarcza
    • Przedsiębiorczość
  • Polskie drogi
    • Stan bezprawia
    • 25 lat
    • Reformatoł
    • Konserwatywna Polska
    • Kronika upadku
  • Geopolityka
    • Wojna cywilizacji
    • Wybór Ukrainy
    • Teoria spisku
  • Filozoficznie
    • Czas umierania
  • Dialogi z AI
  • Wszystko

Takie rzeczy tylko w Polsce

Szczegóły
Kategoria: Krótko
Opublikowano: 05 czerwiec 2016

W podwarszawskiej miejscowości Rynia trwa „World Run 2016″ – międzynarodowy zjazd motocyklistów z klubu Hells Angels, organizacji oficjalnie uznanej w Stanach za przestępczą, stawianej na równi z kartelami narkotykowymi i grupami terrorystycznymi. Grupa Hells Angels ma według szacunków policji około 5 tys. członków rozsianych po całym świecie. Towarzystwo jest znakomite, charaktery uczestników w pełni odpowiadają nazwie, która w wolnym tłumaczeniu oznacza „aniołki z piekła”.

Nazywanie klubów motocyklowych gangami nie jest zupełnie bezpodstawne. Dlatego pewne kontrowersje wzbudza zwyczaj święcenia motocykli, powiązany niekiedy z Mszą świętą. Mszę świętą na tle emblematów Hells Angels widać na przykład na zdjęciach z otwarcia sezonu motocyklowego 2013. Jeszcze większy kontrast mamy na zdjęciu z roku ubiegłego:

Jeśli nie potraktujemy nazwy klubu jako deklaracji światopoglądowej, to w sumie nie ma w tym nic złego. Ale nawet wtedy księża powinni zadbać o to, by należyta powaga była zachowana.

 

 

Nie ma się z czego cieszyć

Szczegóły
Kategoria: Krótko
Opublikowano: 25 maj 2016

Komisja Europejska odpuszcza. Po spotkaniu z Premier Szydło wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans stwierdził: „ zgadzam się z panią premier, że konflikt wokół TK to wewnętrzny problem, którego rozwiązanie można wypracować w Polsce”.

Polskie (?) media starają się nie dostrzegać sukcesu niewątpliwego Pani Premier. Tymczasem wśród prawicowych blogerów zapanowała nieomal euforia. Do końca roku zostało jednak jeszcze trochę czasu, a akurat kilka tygodni przed referendum w Wielkiej Brytanii to nie jest czas odpowiedni dla wojny z polskim rządem.

Poza tym obecne stanowisko KE jest jedynie odejściem od skrajnej bezczelności – więc nie ma powodu do triumfu. O skali lekceważenia Polski świadczy fakt, że KE nie dysponowała żadnymi analizami prawnymi, wszczynając spór z Polską: Oficjalna korespondencja, którą dysponuje nasza redakcja, trwała od 16 lutego do 23 maja. W pierwszych pismach urzędnicy unijni zasłaniali się tajnością tych ekspertyz, by na końcu przyznać, że w zasadzie ich nie było, a decyzję podjęto na bazie ogólnodostępnych informacji i komentarzy.

Dowcip miesiąca

Szczegóły
Kategoria: Krótko
Opublikowano: 24 maj 2016

Właściciel nowej „Trybuny Ludu” ogłosił, że jego gazeta „to od lat najbardziej opiniotwórczy dziennik w Polsce, który zachowuje neutralność wobec sporów politycznych”.

Swoją troskę o neutralność pan Hajdarowicz udowodnił choćby reakcją na żale "księdza" Sowy.

Tak się złożyło, że na stronie rp.pl, tuż obok można znaleźć link do analizy konfliktu z KE: „Zdaniem red. Haszczyńskiego Komisja Europejska nie wycofa się ze swojego twardego stanowiska i realna jest groźba sankcji, które mogą dotknąć Polskę. - KE tak się rozgrzała, że może być bardzo mocna reakcja”.

Co w tym dziwnego?

Niby nic – poza tytułem gazety: „Rzeczpospolita” sugeruje, że chodzi o gazetę polską. W polskiej gazecie opinia Polaka brzmiałaby mniej więcej tak: „Miejmy nadzieję, że Komisja Europejska wycofa się ze swojego twardego stanowiska i groźba sankcji, które mogą dotknąć Polskę nie będzie realna. Przecież chodzi o merytoryczne rozwiązanie sporu, a nie o emocjonalne „rozgrzanie”.

Jeszcze lepszym dowcipem Grzegorz Hajdarowicz kończy swoje oświadczenie (w którym brakuje jakimś cudem zapowiedzi drogi prawnej przeciw Ministerstwu Skarbu które ponoć obraziło biznesmena-wizjonera): „Liczę, że wolność i niezależność polskich mediów prywatnych będzie przez państwo polskie wspierana i chroniona”.

A ja liczę na to, że media zaczną odpowiadać za swoją antypolską działalność. Na przykład „opiniotwórcza” gazeta przestanie udostępniać swe łamy dla wszystkich, którzy zechcą (niezgodnie z prawem) obrażać Prezydenta Polski. Prezydent uosabia godność Rzeczpospolitej i nieustanne pomówienia pod jego adresem dotykają pośrednio ludzi, których On reprezentuje. Dlatego te pomówienia są podłe i państwo wreszcie powinno zacząć to ścigać.

A oto kilka dość przypadkowych cytatów z Trybuny Ludu:

  • "prezydent nie jest samodzielny, nie jest strażnikiem konstytucji, nawet nie jest skłonny do analizy sytuacji prawnej" [z wypowiedzi Halickiego]

  • Cimoszewicz dodał, że jest mu wstyd, że "doktor prawa prezydent Andrzej Duda mówił o tym, że wyrok TK nie jest sądem faktów. 

  • Mamy sytuację, kiedy prezydent Andrzej Duda łamie prawo [z wypowiedzi Petru]

  • "Panie prezydencie już na początku swojej prezydentury, postąpił Pan niegodnie szkalując swój kraj za granicą. Zrobił Pan to w imię doraźnych interesów politycznych swojej macierzystej partii, Prawa i Sprawiedliwości” [cytat z petycji domagającej się dymisji Prezydenta]

  • Cimoszewicz: prezydent jest niedouczony albo jest ignorantem

  • "Duda naruszył konstytucję. Może się boi" [tytuł wzięty z wypowiedzi Giertycha]

Jeśli ktoś ma pamięć dłuższą nić tydzień, to powinien pamiętać pouczenia ze strony „autorytetów”, że nie można mówić o tym, że ktoś złamał prawo, póki sąd tego nie udowodni. Prezydent nie jest tu żadnym wyjątkiem.

Postrach „europejskich elit”

Szczegóły
Kategoria: Krótko
Opublikowano: 23 maj 2016

Austriacy wybierali wczoraj prezydenta. Ponieważ jednak aż 14% głosów oddano listownie – nadal nie wiadomo, kto wygrał. Różnica między kandydatami jest bowiem niewielka. Sama możliwość wygranej przez reprezentującego „skrajną prawicę” Hofera jest dla eurokratów straszna.

Kiedy w Hiszpanii przez 8 lat rządziła skrajna lewica Zapatero – jakoś nikogo w Brukseli głowa z tego powodu nie bolała. Co w ogóle ma znaczyć przymiotnik „skrajny” w tym wypadku?

Lewicę wyróżnia kolektywizm – podporządkowanie jednostki oficjalnej ideologii. Prowadzi to do inżynierii społecznej, która może przyjmować bardzo skrajne formy. W naturalny sposób lewica zwraca się przeciw wszystkiemu, co można nazwać „zakorzenieniem” narodu: tradycji, religii, nacjonalizmowi. Wszyscy ludzie są równi, dlatego w sferze gospodarczej lewica wybiera socjalizm.

Skrajną lewicę można więc utożsamiać z komunizmem lub odgórnie sterowaną rewolucją obyczajową (lewactwo).

W przypadku prawicy mamy do czynienia z poszanowaniem tradycyjnych wartości, tradycyjnego modelu społeczeństwa – opartego na prawie i autorytecie (w tym autorytecie władzy). O skrajnościach możemy mówić wówczas, gdy prawica staje się szowinistyczna, albo gdy jest gotowa siłą bronić istniejącego ładu. Stąd wojskowe zamachy miały najczęściej charakter prawicowy.

Jak to ma się do Hofera i austriackiej partii wolności?

FPÖ (Freiheitliche Partei Österreichs), czyli Wolnościowa Partia Austrii sama określa się jako formacja eurosceptyczna głosząca hasła liberalno - nacjonalistyczne. Kategorycznie sprzeciwia się przyjmowaniu islamskich imigrantów na Stary Kontynent, a także nie chce dopuścić do tego, aby Turcja stała się członkiem Unii Europejskiej. Partia jest za wolnością gospodarczą i obniżeniem podatków. Liderem formacji jest Heinz-Christian Strache, który chce, aby Austria powróciła do swoich chrześcijańskich korzeni. W obliczu wygranej Hofera to właśnie najprawdopodobniej on zostanie przyszłym kanclerzem Austrii.

Co w tym jest skrajnego? Europa ojczyzn?

 

Austriacki nacjonalizm kojarzy się brzydko – z Adolfem Hitlerem. Ten przykład rzeczywiście nakazuje obawiać się „germańskiego ducha”, który wiąże się z austriackim nacjonalizmem. Współczesny nacjonalizm austriacki jest przede wszystkim anty-imigrancki. Sprzeciwia się nie tylko islamizacji, ale też imigracji na przykład z Polski. Z drugiej jednak strony przesunięcie na prawo jest korzystne dla Polski, w której nawet SLD mogłaby uchodzić za europejską prawicę ;-).  

 

PS

Jednak wygrał "lewak przebrany za burżuja" (jak go nazwali polityczni przeciwnicy). Skrajna lewica nie jest dla UE kłopotem - więc świat został uratowany. Kolejne ważne wybory, wygrane "o włos" dzięki ręcznemu liczeniu głosów. Mamy XXI wiek - więc może by z tym skończyć?

A jednak ….. szok

Szczegóły
Kategoria: Krótko
Opublikowano: 11 maj 2016

Nigdy nie jest tak źle, aby nie mogło być gorzej. Potwierdzają to przedstawione przez rząd Premier Beaty Szydło wyniki audytu. Choćby ktoś myślał jak najgorzej o rządach Tuska – to tego się na pewno nie spodziewał. Największy chyba szok przyniosło wystąpienie Mariusza Kamińskiego. Gdy do polskiej ambasady w Moskwie zgłosił się człowiek twierdzący, że posiada dowody mogące świadczyć o zamachu w Smoleńsku, polskie służby nie tylko nic z tym nie zrobiły, ale przekazały dane potencjalnego świadka FSB.

Uzupełnienie z 12 maja:

Przegląd najważniejszych wystąpień w 15 punktach można znaleźć na portalu dziennik.pl:

Czytaj więcej: A jednak ….. szok

  1. Czy Donald Trump zamierza nas okraść?
  2. Zagraniczne echa protestów w Polsce
  3. Fenomen Trumpa
  4. Nawet kamienie płoną
  5. Czy Polska jest gotowa na Trumpa?

Krótko

Projekt

Zwróć uwagę

Polemiki

Wybory prezydenckie w USA

Strona 21 z 151

  • 16
  • 17
  • 18
  • 19
  • 20
  • 21
  • 22
  • 23
  • 24
  • 25

www.argumenty.net


^TOP^

© 2025 argumenty.net