- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Wojciech Młynarski śpiewał kiedyś „Czasem facetów, by mieć to z głowy, ktoś tam przerzuci /
do jakiejś sprawy, co jest na oko nie do popsucia... // Już się prężą mózgów szeregi, wzrok się pali,/
już widzimy, żeśmy kolegi nie doceniali”. Przypomina mi się ona zawsze, gdy przedstawiciele waadzy biją kolejne rekordy głupoty. Wczoraj doszło do spalenia budki wartowniczej i uszkodzenia samochodów na terenie rosyjskiej ambasady. Ambasador słusznie zauważa, że „Chociaż wiedziano jak będzie przebiegać trasa marszu, nie postawiono barier ochronnych i nie wzmocniono ochrony terenu ambasady. Zdaniem ambasadora, są to zaniechania, z których powinna tłumaczyć się strona polska”. Ambasador zapewne zdaje sobie sprawę, z jakości polskich ministrów, więc w najgorszym razie może liczyć na tanią rozrywkę. Szef MSW nie zawiódł oczekiwań. Jego zdaniem winna nie jest policja, tylko zdziczenie demonstrantów!!! Zlikwiduj waść policję! Będą kradzieże, gwałty i morderstwa, to na pewno nie będzie wina policji, tylko przestępców. Można się dziwić, dlaczego Donaldinio tego "mistrza intelektu" zrobił ministrem. Ale wyjaśnienia dostarczają kolejne produkty wątpliwej jakości mózgu ministra. Wyjaśnił mianowicie – skąd to „zdziczenie" się bierze. Ano stąd, że oni są „dziećmi" PiS'u. Pozostaje więc tylko Kaczyńskiego do kibitki i na Syberię - tytułem zadośćuczynienia dla Rosjan.
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
„Rozbiory Polski były triumfem. Oznaczały postęp i modernizację.” Któż mógł napisać coś takiego w Święto Niepodległości? Idiotów nie brakuje. Ale gazeta, która ich wyszukuje i promuje, jest tylko jedna. Oczywiście jest to organ Michnika.
Nowa okładka tygodnika wSieci budzi mieszane uczucia. Z jednej strony jednoznaczna wymowa uzasadnia użycie wizerunku gówna. Z drugiej – jak wziąć bez obrzydzenia to do ręki?
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź mówił dzisiaj w kazaniu podczas mszy św. za ojczyznę: „Polska nie jest własnością zwycięskich ugrupowań politycznych”.
Jeśli te słowa odczytać jako stwierdzenie faktu, to jest to oczywiste kłamstwo (a przecież „prawda nas wyzwoli”). A jeśli miałby to być apel, to w najlepszym razie świadczy o naiwności graniczącej z głupotą. W tym samym kazaniu Arcybiskup dziwi się, że Kościół jest tak atakowany, pomimo chlubnej historii. Zapomina on, że ta chluba się skończyła dawno temu. Kiedy dziś oburzamy się na szarych księży, godzących w Kościół swymi czynami, to warto wspomnieć zachowanie biskupa Warszawskiego, który zamiast być ze swymi owieczkami, wolał bratanie się z władzą. A że władza jest jaka jest – to i bratanie musiało się tak skończyć.
Od godziny ulicami Warszawy idzie nielegalny marsz, który jeszcze półtora godziny temu był legalny. I śmieszno i straszno.
Jan Pietrzak śpiewał kiedyś o nielegalnych kwiatach. Teraz chyba sam jest nielegalny (gdyby nie internet, to nikt nie wiedziałby, że żyje)....
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Polscy libertarianie cierpią na brak sensownego przywódcy. Dowcipy kabareciarza JKM śmieszyć już przestały, a jego obrona „praw nabytych” przez ubeków mało komu w smak. Nic więc dziwnego, że Jarosław Gowin poczuł nagle wiew wolności.
W ramach „oczyszczania przedpola” J. Gowin zmierzył się z siedmioma trudnymi pytaniami libertarian. Najciekawsza jest odpowiedź na piąte z nich: „dlaczego głosowałem przeciw zniesieniu bankowego tytułu egzekucyjnego?” W odpowiedzi - zamiast przyznać, że głosował tak, jak mu „Donaldinio” kazał, opowiada coś o Trybunale Konstytucyjnym (on chyba rzeczywiście wierzy, że to ostoja naszej wolności). Wskazany przez byłego ministra wyrok Trybunału Konstytucyjnego jest znakomity. „nie narusza zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, prawa do sądu ani zasady równości regulacja […] w zakresie, w jakim nadaje określonym dokumentom bankowym moc tytułu wykonawczego, bez potrzeby uzyskiwania sądowej klauzuli wykonalności, o ile dłużnik, zawierając umowę z bankiem, mógł znać wszystkie skutki prawne, jakie ona wywoła, łącznie z egzekucją” (WYROK z dnia 26 stycznia 2005 r. Sygn. akt P 10/04). Czyż to nie znakomita logika? Sejm może zgodnie z Konstytucją wprowadzić prawo, że bankierzy mogą wyjątkowo zatwardziałych dłużników wbijać na pal. Jeśli dłużnik będzie wiedział o tym prawie, no to jak najbardziej w porządku.
Pewnymi osiągnięciami pan Gowin jednak może się pochwalić: „w Ministerstwie Sprawiedliwości udało mi się usprawnić proces wystawiania bankowych tytułów egzekucyjnych wprowadzając elektroniczny obieg dokumentów pomiędzy sądami i bankami”. A jakby tak pominąć sądy i wprowadzić elektroniczny obieg dokumentów o razu między bankami a komornikami – to byłoby dopiero usprawnienie.
Libertarianom wypada pogratulować nowego kandydata na przywódcę.
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Jak informuje portal www.fronda.pl, znana aktorka opublikowała na portalu Instagram swoje zdjęcie klasowe z podpisem „Szwedzki stół dla księży”. Kilka dni wcześniej na tym samym portalu pojawił się film przedstawiający równie dowcipnego MWzWM (młody, wykształcony z wielkiego miasta).
Przypomina mi się sytuacja, w której podobnie nieprzychylna jak obecnie wobec księży atmosfera panowała w społeczeństwie wobec czerwonych (Polakom wypada pogratulować zmiany frontu). Wówczas ze stanowczą ich obroną wystąpił znany bojownik o prawa człowieka i wszystko co dobre i piękne (czytaj: czerwone lub przynajmniej różowe) -Adam Michnik. Wołał wówczas z wielkim zapałem, by powstrzymać „polowanie na czarownice”. Jednak chyba nikt się nie spodziewa, że zdaniem Aaadasia pojęcie „człowiek” obejmuje także kler (no chyba, że tych kilku idiotów, pisujących dla jego piśmidła).