Bo tak zapisano w Konstytucji? A zapisano tak właśnie, bo twócy tego dokumentu mieli na tyle przyzwoitości, by nie kłamać, że mamy państwo prawa.
Kolejny dowód tej tezy opublikowała właśnie hiszpańska gazeta El Mundo. Okazuje się, że Polskie władze łamiąc w sposób oczywisty ustawę o ochronie danych osobowych, współpracowały z Amerykanami. Polska została zaliczona do grupy B – czyli państw, które ułatwiają NSA dostęp do informacji służb specjalnych oraz nie mogą instalować programów komputerowych, które uniemożliwiłyby Stanom Zjednoczonym dostęp do sieci.
Oczywiście nie chodzi o zwykły „dostęp” tylko właśnie zbieranie informacji o polskich obywatelach. Nie ma nawet sensu pytać, czy NSA zarejestrowała swe bazy danych o Polakach w GIODO.