Określenie „odgrzewane kotlety” jest bardzo często nadużywane przez polityków. Jeśli tylko uda się któremuś chwilowo uniknąć odpowiedzialności, to przy każdej próbie powrotu do sprawy słyszymy o odgrzewanych kotletach. Jednak trudno znaleźć bardziej celne określenie dla takstu dziennikarza "Rzeczpospolitej”. Gdy tylko Polska ogłosiła chęć zakupu nowego uzbrojenia, zaraz zaczęto odgrzewać mit USA jako sojusznika Polski. Naprawdę Polaków nic nie nauczyła poprzednia taka wrzawa, gdy opychano nam przestarzałe F16? Gazety pisały wówczas nawet o Polsce jako nowym mocarstwie. USA często są oskarżane o arogancję i traktowanie instrumentalnie sojuszników. Chyba żaden kraj nie doświadcza tego z taką regularnością, jak Polska.