Bezprecedensowy program transformacji niemieckiej energetyki, który można by nazwać wręcz rewolucją zaowocował paradoksami:
-
Mimo masowej instalacji odnawialnych źródeł energii, których koszt paliwa wynosi zero, niemieckie ceny energii są jednymi z najwyższych w Europie i ustępują tylko duńskim.
-
Mimo wysokich cen energii, koncerny energetyczne, mają coraz gorsze wyniki i grożą, że będą musiały zamknąć część elektrowni.
-
Wbrew nadziejom ekologów, większe wykorzystanie elektrowni wiatrowych i słonecznych, doprowadziło w Niemczech do zwiększenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery.
Dotowana „zielona energia” wypiera niskoemisyjne elektrownie gazowe i zwiększa się udział elektrowni węglowych, powodując wzrost emisji CO2.
Główny wniosek z niemieckiego eksperymentu autor cytowanego artykułu sformułował następująco: pod żadnym pozorem nie próbujcie tego u siebie w domu.