A
  • Przegląd
  • Społeczeństwo sieci
    • Otwarta edukacja
    • Technologia i społeczeństwo
  • Argumenty
    • Najnowsze
    • Argumenty: rss
    • Projekt
    • Co piszą inni...
    • Krótko
    • Polemiki
  • Godne społeczeństwo
  • Gospodarka
    • Monitor gospodarczy
    • Monitor gospodarczy - chf
    • Monitor gospodarczy - grexit
    • Monitor gospodarczy - górnictwo
    • Historia gospodarcza
    • Przedsiębiorczość
  • Polskie drogi
    • Stan bezprawia
    • 25 lat
    • Reformatoł
    • Konserwatywna Polska
    • Kronika upadku
  • Geopolityka
    • Wojna cywilizacji
    • Wybór Ukrainy
    • Teoria spisku
  • Filozoficznie
    • Czas umierania
  • Dialogi z AI
  • Wszystko
  • box: 1

50 lat wojny z nędzą w USA

Szczegóły
Kategoria: Monitor gospodarczy
Opublikowano: 14 styczeń 2014

Równo pół wieku temu ówczesny prezydent USA Lyndon Baines Johnson ogłosił wojnę z nędzą. „Forbes" publikuje okolicznościowy artykuł, którego główną tezą jest stwierdzenie, że ta wojna się nie powiodła. Dlaczego? Próby odpowiedzi na to pytanie pokazuje z całą jaskrawością jałowość sporu zwolenników i przeciwników państa opiekuńczego. Publicysta Forbes'a powołując się na analizującego ten problem Saszę Abramsky'ego zauważa, że udało się przekonać społeczeństwo, że podatki to rozbój, a niskie podatki pozbawiły rząd narzędzi w walce z nędzą.

Inaczej widzą problem „wolnościowcy”. Jan M. Fijor pisze: „O ile w latach pokoju poprzedzającego wybuch wojny z nędzą odsetek matek rodzących dzieci w związkach pozamałżeńskich wynosił we wszystkich grupach społecznych mniej więcej tyle samo, czyli ok. 15 – 20 procent, o tyle tuż po wybuchu działań wojennych – właśnie w grupach objętych ochroną rządu – skoczył powyżej 73 procent wśród czarnych i 52 procent w środowisku latynoskim. Towarzyszyła temu armia dzieci wychowanych bez udziału ojca. Przekonanych o tym, że rolę ojca przejęło w ich rodzinach państwo, które ponadto gwarantuje, że pracować nie trzeba, że uczyć się nie trzeba, że wystarczy być biednym, by w miarę dostatnio żyć.”

Na zupełne kuriozum wyglądają wystąpienia republikanów, którzy chcieliby i niskich podatków i likwidacji "wojny z nędzą" (vide Sen. Marco Rubio). Najprawdopodobniej przemawia przez nich obawa, że działania demokratów na tym polu zakończą się sukcesem (przynajmniej wyborczym ;-)).

Jałowość tych sporów jest związana z ich całkowitą ahistorycznością. Gdyby nie liczby, to mogłyby te wypowiedzi pojawić się w gazetach z lat 70-tych ubiegłego wieku. Współczesna nędza ma tymczasem zupełnie inny charakter, niż 50 lat temu. Wówczas była ona w dużo większym stopniu związana z naturalnymi w amerykańskim społeczeństwie nierównościami. Bywało, że „amerykański sen” się ziścił. Ktoś, kto był zdolny i pracowity, był bogatszym od innych i miał podstawy do tego, żeby bronić się przed pazernością rządu.

Kiedy zwyciężył monetaryzm, a postęp (w tym rewolucja naukowo techniczna) redukował zapotrzebowanie na ludzi pracowitych, sytuacja uległa całkowitej zmianie. Dzisiaj poziom biedy człowieka wolnego (jak w roku 1964) osiąga się po zapłaceniu rat. Poniższy wykres wyjaśnia to w sposób bardzo wymowny:



 



 



 



 



Na wykresie pokazano zadłużenie gospodarstw domowych w USA (gruba kreska) na tle dochodów do dyspozycji (cieńka kreska).

 

Przed lobbingiem nie ma przeszkód nie do pokonania?

Szczegóły
Kategoria: Monitor gospodarczy
Opublikowano: 12 styczeń 2014

W USA kilku największych spekulantów zainwestowało w internetowy hazard kilkadziesiąt miliardów dolarów. Wprawdzie dwa lata temu Departament Sprawiedliwości uznał takie praktyki za nielegalne, ale to nie jest największy problem. Problemem jest Sheldon Adelson – jeden z najbogatszych ludzi na świecie, od lat wspierający polityków. Jest on właścicielem tradycyjnych kasyn i nie podoba mu się rozwój hazardu online.

Trudno powiedzieć czyi lobbyści wygrają.

W weekendowym wydaniu „Rzeczpospolitej” artykuł o tym, że „Marihuana pokonała Amerykę”. Ale bliższym prawdy wydaje się stwierdzenie, że to zwycięstwo lobbystów, a nie marihuany.

Prezydent Obama (który nawiasem mówiąc przyznał się do palenia marihuany w młodości) zawiesił odpowiednie przepisy, a społeczeństwo poparło legalizację narkotyku w stanach Kolorado i Waszyngton. Dzięki temu stany te mogły częściowo zalegalizować sprzedaż marihuany. Podobno lobbyści kosztowali w tym wypadku zaledwie ułamek tego, co wydają na lobbystów firmy farmaceutyczne i prywatne więziennictwo.

zob. też. "Jak Ameryka przegrała walkę z narkotykami"

 

Autostradowy przekręt

Szczegóły
Kategoria: Monitor gospodarczy
Opublikowano: 12 styczeń 2014

Pełnomocnik pokrzywdzonych przedsiębiorców, Kazimierz Turaliński opisuje na łamach Gazety Finansowej oszustwa, które miały miejsce w czasie realizacji narodowego programu budowy dróg i autostrad. Sprawa jest bardzo poważna i może grozić koniecznością zwrotu olbrzymich dotacji z UE. Autor wprost oskarża o paserstwo państwowych urzędników i rządowe instytucje: Nie ulega wątpliwości, że podlegające Ministerstwu Transportu ośrodki GDDKiA i występujący w ich imieniu uprawnieni urzędnicy dokonywali na rzecz GDDKiA zakupu obiektów inżynieryjnych po znacznie zaniżonych względem kosztorysów cenach, a o braku dokonania zapłaty podwykonawcom tych realizacji byli zawsze przez pokrzywdzonych informowani.

Papież o działalności gospodarczej księży - według PAP

Szczegóły
Kategoria: Monitor gospodarczy
Opublikowano: 12 styczeń 2014

W najnowszej depeszy PAP z Watykanu czytamy, że Papież Franciszek przestrzegł, że księża chcąc w pełni odpowiedzieć na powołanie nie mogą stawać się "kapłanami-kombinatorami" i "biznesmenami".

 W Polsce mamy wiele przykładów zaangażowania kapłanów w życie gospodarcze wspólnot. W sąsiednich Niemczech jest to zjawisko jeszcze bardziej powszechne. A więc przestroga, by kapłani nie stawali się biznesmenami wydaje się bardzo ważna!

W rzeczywistości Papieżowi chodziło o coś zupełnie innego! Mówił on, że jeśli kapłan jest daleko od Chrystusa, rekompensuje to sobie działalnością świecką. W wyniku tego pojawiają się księża-kombinatorzy i potentaci (tycoons). Papież bynajmniej nie potępia więc aktywności gospodarczej księży, ale żąda aby naturalna postawa przedsiębiorcy – chrześcijanina (Bóg na pierwszym miejscu) była w przypadku kapłanów przestrzegana w sposób absolutny.

W sytuacji neutralnej można by przypuszczać, że ze strony PAP mamy do czynienia z drobnym błędem. Jednak wbrew pozorom dotykamy jednej z kluczowych kwestii dotyczących misji społecznej Kościoła w XXI wieku, a depeszę można odczytać jako element toczącej się walki z Kościołem.

Astrolog wieszczy katastrofę!

Szczegóły
Kategoria: Monitor gospodarczy
Opublikowano: 11 styczeń 2014

Jeśli wskaźnik Dow Jones zamknie miesiąc poniżej pułapu 17150 punktów (4% powyżej obecnej wartości), to do 2016 r. "wskaźnik ten spadnie o około 70 proc., co oznaczałoby najniższy jego poziom od połowy lat 90 – tych. Nie mniej inwestorzy będą mogli stracić na spółkach z pozostałych głównych indeksów zza oceanu. Według eksperta S&P 500 może spaść aż o 75 proc., a Nasdaq – nawet o 76 proc".

Dlaczego? Czyżby szykowała się jakaś wielka wojna, Chińczycy zaczną pozbywać się dolara, albo inna światowa "apokalipsa finansowa"? A może wspomniany ekspert z Wall Street odkrył, że finanse wielkich przedsiębiorstw są tak złe, że nastąpi fala bankructw?

Nic z tych rzeczy.

Tak jak dawni magowie wpatrywali się nocami w niebo, współcześni ich odpowiednicy wpatrują się w wykresy takie jak poniżej:

I te wróżby zrodziły się właśnie z takiego wpatrywania się.

Czy będą miały one siłę samosprawdzającej się przepowiedni? Zapewne nie aż w takiej skali. Ale spekulanci zarabiają na zmianach i każdy stara się pomóc szczęściu jak może. Tego typu „analizy” mają działanie perswazyjne, które ułatwia to uwzględnienie czynnika ludzkiego w programach komputerowych graczy, którzy naprawdę mają możliwości przewidywania trendów.

  1. Wyższe opodatkowanie pracy zmniejszy bezrobocie?
  2. Bank zbyt duży, by go kontrolować?
  3. Gdzie najlepiej się żyje?
  4. Negocjacje UE-USA a sprawa Polska
  5. Azjatycka recepta na sukces

Godne społeczeństwo

Monitor gospodarczy

Monitor gosp. - Górnictwo

Monitor gosp. - kredyty we frankach

Monitor gosp. - grexit

Historia gospodarcza świata

Przedsiębiorczość

Strona 155 z 218

  • 150
  • 151
  • 152
  • 153
  • 154
  • 155
  • 156
  • 157
  • 158
  • 159

www.argumenty.net


^TOP^

© 2025 argumenty.net