A
  • Przegląd
  • Społeczeństwo sieci
    • Otwarta edukacja
    • Technologia i społeczeństwo
  • Argumenty
    • Najnowsze
    • Argumenty: rss
    • Projekt
    • Co piszą inni...
    • Krótko
    • Polemiki
  • Godne społeczeństwo
  • Gospodarka
    • Monitor gospodarczy
    • Monitor gospodarczy - chf
    • Monitor gospodarczy - grexit
    • Monitor gospodarczy - górnictwo
    • Historia gospodarcza
    • Przedsiębiorczość
  • Polskie drogi
    • Stan bezprawia
    • 25 lat
    • Reformatoł
    • Konserwatywna Polska
    • Kronika upadku
  • Geopolityka
    • Wojna cywilizacji
    • Wybór Ukrainy
    • Teoria spisku
  • Filozoficznie
    • Czas umierania
  • Dialogi z AI
  • Wszystko
  • box: 1

Etyka korporacji

Szczegóły
Kategoria: Monitor gospodarczy
Opublikowano: 16 październik 2013

Norweski finansista Sverre Rørvik Nilsen wspomina aferę Enronu, prezentując „Kodeks etyki” korporacji, wydany na miesiąc przed początkiem afery. W swoim tekście Nilsen cytuje fragmenty kodeksu, który w sposób oczywisty były łamane przez autorów. „Chcemy być dumni z Enronu i wiedzieć, że cieszy się renomą z racji swej uczciwości i rzetelności” pisał Kenneth Lay – jeden z głównych reżyserów przekrętu w wyniku którego pracownicy Enronu stracili swe oszczędności. Sam Kenneth Lay zdążył pozbyć się akcji firmy zarabiając wiele milionów dolarów. Jego nieetyczne działania były też sprzeczne z prawem (zmarł na serce przed uprawomocnieniem się wyroku).

 

Korporacja w swym działaniu jest podobna do prymitywnego materializmu. Znane nam ścisłe teorie naukowe pozwalają opisać świat na tyle precyzyjnie, że materialiści mają wrażenie kompletności opisu. Tymczasem to co najcenniejsze umyka opisowi. Podobnie dzieje się z ideami takimi jak uczciwość i humanizm po przełożeniu na język korporacji.

Economical fiction

Szczegóły
Kategoria: Monitor gospodarczy
Opublikowano: 15 październik 2013

Za oceanem w miarę zbliżania się terminu po którym bez porozumienia świat się zawali, napięcie narasta. Republikanie prężą muskuły, podczas gdy wszyscy widzą, że zależy im głównie na wyjściu z twarzą. Wpadli przy tym we własne sidła, proponując odroczenie podatku związanego z Obamacare bez wstrzymywania tej reformy (co musi powodować wzrost deficytu – przeciw czemu ponoć protestują). Obama pozostaje twardy i nie chce żadnych ustępstw. Potajemne rozmowy każą sądzić, że jakiś kompromis jest wypracowywany, ale przecież w westernach zawsze ratunek pojawia się minutę/sekundę przed terminem. Czekając na ten moment uczeni bawią się w bezkarne wróżby dotyczące hipotetycznej przyszłości bez porozumienia. O marnym poziomie tej rozrywki świadczy następujący fragment opisujący analogię USA do Republiki Weimarskiej: „Wszelkich trudności związanych z reparacjami nie udało się pogrzebać aż do momentu porozumienia w kwestii zadłużenia osiągniętego w Londynie w 1935 roku – głównie poprzez przesunięcie wszelkich płatności do czasu zjednoczenia Wschodnich i Zachodnich Niemiec w 1990 roku”.  

Błądzić jest rzeczą ludzką?

Szczegóły
Kategoria: Monitor gospodarczy
Opublikowano: 15 październik 2013

Na portalu forsal.pl mamy objaśnienie przyczyny wysokiego deficytu Polski na rachunku bieżącym. W sierpniu wyniósł on 719 mln euro, wobec prognoz ekonomistów 230 mln euro. „Zagraniczne podmioty otrzymały w sierpniu ponad 1,13 mld euro z tytułu swojego zaangażowania kapitałowego w polskich firmach. Ale też „skasowały” 796 mln euro z tytułu tzw. inwestycji portfelowych”.

Pytanie o przyczyny tak dużej rozbieżności między prognozą a rzeczywistością postawione w tytule artykułu pozostaje otwarte. A rzecz jest wielce interesująca. W komentarzach pojawia się hipoteza, że to wina zmian w OFE. Jednak dane są z sierpnia, a zamiar dokonania zmian w OFE ogłoszono we wrześniu. W sierpniu nie wydarzyło się nic, co byłoby zaskakujące i trudne do uwzględnienia w prognozach.

Racjonalne wyjaśnienia tych nie trafionych prognoz są tylko trzy:

1. Nasi ekonomiści nie potrafią korzystać z tych wspaniałych teorii i modeli, jakich dostarczają nam nobliści (może by tych noblistów zatrudnić?).

2. Gospodarka jest jednak systemem zbyt złożonym, by móc precyzyjnie prognozować jej zmiany.

3. Polski rząd i NBP nie ma żadnej kontroli tego, co dzieje się w polskiej gospodarce (co miałoby uzasadnić nazywanie jej „polską gospodarką”?).

 

Zapewne każdy z tych trzech czynników ma w tym wypadku znaczenie.

Ekonomia na miarę Nobla

Szczegóły
Kategoria: Monitor gospodarczy
Opublikowano: 15 październik 2013

Tegoroczna nagroda Nobla z ekonomii skłania do refleksji. Wyczulonym na prawa autorskie Amerykanom wyjątkowo nie przeszkadza podszywanie się finansistów pod Nobla (nagrody tej nie ustanowił Alfred Nobel). W sumie nie jest to nawet nagroda z dziedziny ekonomii, tylko pewnego nurtu ekonomii (na co zwraca uwagę w swym komentarzu publicysta businessinsider.com). Stąd przewaga wśród laureatów ekonomistów z Chicago. Jeden z tegorocznych laureatów zasłynął książkami, w których długo przed kryzysem roku 2008 roku opisywał bańkę spekulacyjną na rynku amerykańskich nieruchomości i związane z tym niebezpieczeństwa. W komentarzu po otrzymaniu nagrody powiedział coś równie oczywistego, co jednak tak samo jest ignorowane, jak wspomniana bańka spekulacyjna: że "Finanse rządzą naszą cywilizacją". Widać w zakłamanym świecie ekonomii wystarczy mówić trochę prawdy, aby zostać noblistą.

„Trochę”, bo w dalszej części komentarza zamiast oczywsitej prawdy, że finanse działają na tą cywilizację destrukcyjnie, noblista zdobył się jedynie na półprawdę: stwierdził że finanse powinny służyć społeczeństwom. Skoro powinny, to widać nie służą – ale to tylko sugestia, zamiast otwartego postawienia sprawy.

 

 

Białoruś czeka „terapia szokowa”?

Szczegóły
Kategoria: Monitor gospodarczy
Opublikowano: 14 październik 2013

Prasa donosi o negocjacjach Międzynarodowego Funduszu Walutowego z Białorusią oraz związanymi z tym reformami u naszych wschodnich sąsiadów.

Ciekawie wygląda porównanie Polski i Białorusi pod względem finansowym (według Global Finance). Pomimo, że polski PKB jest 10 raz wyższy niż białoruski (przy czterokrotnie większej ilości ludności), w przeliczeniu na głowę mieszkańca według parytetu siły nabywczej mamy już tylko 21/16. Biorąc pod uwagę dużo mniejszy poziom nierówności można stwierdzić, że przeciętny Białorusin żyje na poziomie zbliżonym do przeciętnego Polaka, pracując dużo mniej (przynajmniej licząc PKB/mieszkańca). Potwierdzają to relacje osób znających ten kraj (zob. przykłady). Ponad połowę PKB Białorusi daje przemysł wraz z rolnictwem (po latach wmawiania ludziom, że tylko usługi mają przyszłość mędrcy od ekonomii zaczynają zmieniać zdanie). W Polsce – tylko 37%. Bezrobocie na Białorusi wynosi jedynie 0,6%, a zadłużenie zmniejszyło się w ubiegłym roku do 37% PKB. Białoruś notuje też bardzo wysoki wzrost gospodarczy.

Problemem jest jednak inflacja, która za rok 2012 wyniosła 66%. Obecnie rząd prowadzi politykę twardego pieniądza, która jest jednak kontrowersyjna. Skoro jednak kraj dostał się w łapy MFW – nie ma raczej szans na jej zmianę. Zapowiedziano ograniczenie akcji kredytowej dla przedsiębiorstw połączone z prywatyzacją.

Finansiści obawiają się, że były dyrektor PGR Aleksandr Łukaszenka tylko się droczy i nie zacznie wyprzedawać kraju.

 

 

  1. Nie wykorzystywane możliwości
  2. Proste objaśnienie polityki fiskalnej Rostowskiego
  3. Krugman jak Kruger?
  4. Niektórzy ludzie są zbyt głupi, by zrozumieć jak są głupi
  5. Proste wyjaśnienie przyczyn europejskiego kryzysu

Godne społeczeństwo

Monitor gospodarczy

Monitor gosp. - Górnictwo

Monitor gosp. - kredyty we frankach

Monitor gosp. - grexit

Historia gospodarcza świata

Przedsiębiorczość

Strona 180 z 218

  • 175
  • 176
  • 177
  • 178
  • 179
  • 180
  • 181
  • 182
  • 183
  • 184

www.argumenty.net


^TOP^

© 2025 argumenty.net