A
  • Przegląd
  • Społeczeństwo sieci
    • Otwarta edukacja
    • Technologia i społeczeństwo
  • Argumenty
    • Najnowsze
    • Argumenty: rss
    • Projekt
    • Co piszą inni...
    • Krótko
    • Polemiki
  • Godne społeczeństwo
  • Gospodarka
    • Monitor gospodarczy
    • Monitor gospodarczy - chf
    • Monitor gospodarczy - grexit
    • Monitor gospodarczy - górnictwo
    • Historia gospodarcza
    • Przedsiębiorczość
  • Polskie drogi
    • Stan bezprawia
    • 25 lat
    • Reformatoł
    • Konserwatywna Polska
    • Kronika upadku
  • Geopolityka
    • Wojna cywilizacji
    • Wybór Ukrainy
    • Teoria spisku
  • Filozoficznie
    • Czas umierania
  • Dialogi z AI
  • Wszystko

Jak kłamstwo chroni elity przed odpowiedzialnością

Szczegóły
Kategoria: Polemiki
Opublikowano: 11 luty 2014

Neoliberalizm wydaje się być w kompletnym odwrocie. Wygląda na to, że właśnie spadł z piedestału Leszek Balcerowicz - „światek Gazety Wyborczej”. Określenia tego użył kiedyś Rafał Ziemkiewicz, który wcześniej sam dałby się pokroić za naszego „reformatora”. Oto jeden z dyżurnych autorytetów, Marcin Król ocenia wiarę w neoliberalizm słowami: „byliśmy głupi”.

 

Człowiek uczciwy przyznałby po prostu: jestem głupi. Ale taki człowiek nie mógłby być dyżurnym autorytetem. Więc zapewnia, że zmądrzał, a w ogóle to skoro wszyscy byli głupi, to przecież nie można go winić za to, że on też....

 

Wystarczy przeczytać, że pan profesor zorientował się, „że w liberalizmie zaczyna dominować składnik indywidualizmu”, by wiedzieć, że mamy do czynienia z kimś, kto był jest i pozostanie durniem. No i oczywiście największym zagrożeniem pozostaje nacjonalizm.... Inaczej by w GW nie wydrukowali. Moim zdaniem największym zagrożeniem są dla nas nasze pseudoelity. Jeśli więc spełnią się obawy M. Króla,  że zawisną na latarniach - to nikt po nich płakał nie będzie.

Jerzy Wawro, 11II2014

 

Kto mieczem wojuje, od miecza ginie

Szczegóły
Kategoria: Krótko
Opublikowano: 11 luty 2014

W rozmowie z ambasadorem USA na Ukrainie, Victoria Nuland - podsekretarz stanu w administracji Obamy bez ogródek przedstawiła plany Amerykanów, których kluczowym elementem jest „p***ić Unię Europejską”. Bialy dom przeprosił za wulgarne słowa – tak jakby to był główny problem. Bardzo prawdopodobnym jest to, że nagranie pochodzi z podsłuchu rosyjskiego. Jeśli to prawda, to morał z tego taki, że nie jest najważniejsze to, ile osób NSA podsłuchuje, tylko czy jest w stanie uderzyć tak celnie ;-)

 

Na następnej olimpiadzie medale będą tęczowe?

Szczegóły
Kategoria: Krótko
Opublikowano: 08 luty 2014

Do tej pory na olimpiadach sportowcy walczyli o zwycięstwo w sportowej rywalizacji. Teraz podobno trzeba walczyć o prawa (czy może raczej przywileje?) zboczeńców.

 

Google zrobiło sobie na czas igrzysk tęczowe logo. Gdyby nie objaśnienia w prasie – nikt by nawet uwagi na to nie zwrócił. Równie żałosne i małostkowe na dodatek jest wytykanie wszelkich zauważonych lub zmyślonych niedociągnięć i problemów (po tym, gdy specjaliści od zabezpieczeń obnażyli niedorzeczność opowieści dziennikarza o nadzwyczajnej aktywności hakerów w Soczi – przyznał się on do jej zmyślenia). Z imponującego widowiska na otwarcie zauważyli, że w jednej z instalacji jedno z pięciu kół olimpijskich nie rozbłysło. No i super – każdemu należy się odrobina satysfakcji.

 

 

Cała ta wojna cywilizacji zaczyna skłaniać do refleksji, że stoi za tym nie tylko odchylenie od normy, ale wręcz jakiś defekt mózgu. Znany brytyjski aktor Stephen Fry w liście otwartym do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego żądając odebrania Rosji organizacji olimpiady, porównał łamanie praw mniejszości seksualnych we współczesnej Rosji do prześladowania Żydów w nazistowskich Niemczech podczas igrzysk olimpijskich w Berlinie w 1936 roku.

 

OK – pójdźmy tą drogą.

 

Na pierwszej linii frontu znów Niemcy. Jeszcze im mało? Znów postanowili cywilizować wschodnią dzicz? Tym razem na szczęście wysłali tylko ekipę sportowców w tęczowych strojach.

 

Centrum chorób niediagnozowalnych

Szczegóły
Kategoria: Krótko
Opublikowano: 07 luty 2014

Do niemieckiego Centrum chorób niediagnozowalnych trafił pacjent z implantem stawu biodrowego. Jeden z lekarzy skojarzył objawy choroby z bohaterem jednego z odcinków serialu „Doktro House”. Badania krwi potwierdziły przypuszczenia: zatrucie korodującym implantem.

 

Jeszcze ciekawszy od tej sensacyjnej wiadomości jest jeden z pierwszych komentarzy pod nią: „u nas centrum chorób niediagnozowalnych znajduje się na cmentarzach” ;-)

 

Dwie rocznice

Szczegóły
Kategoria: Krótko
Opublikowano: 06 luty 2014

Nieco ponad 75 lat temu w USA nadano słuchowisko „Wojna Światów” Orsona Wellesa. Część Amerykanów uwierzyła, że był to autentyczny reportaż z najazdu Marsjan na Ziemię. 50 lat później w Polsce miało miejsce podobne wydarzenie. Widowisko pod tytułem „Obrady okrągłego stołu” nie tylko zostało wzięte za autentyk przez wielu telewidzów, ale nawet część uczestników! Do dzisiaj opowiadają fabułę przedstawienia, myląc realia z fikcją.

 

  1. Nie ma mocnych
  2. Kościół jak supermarket?
  3. Kino moralnego niepokoju
  4. Upadek moralności
  5. Długi cień Oświecenia

Krótko

Projekt

Zwróć uwagę

Polemiki

Wybory prezydenckie w USA

Strona 113 z 151

  • 108
  • 109
  • 110
  • 111
  • 112
  • 113
  • 114
  • 115
  • 116
  • 117

www.argumenty.net


^TOP^

© 2025 argumenty.net