-
Nowa odsłona: neoliberalizm, który dominuje w UE, międzynarodowych instytucjach finansowych, a także niepodzielnie panuje w Polsce, gloryfikuje faszyzm. W ten sposób zapala zielone światło dla faszyzmu w całej Europie, pod warunkiem, że będzie to służyć jego dominacji.
-
Rozpoczęta na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku tzw. transformacja ustrojowa w Polsce oraz innych krajach postkomunistycznych była mistyfikacją. Była „wielkim numerem”. Sięgamy nieprzypadkowo do tego potocznego określenia oszustwa zakrojonego na olbrzymią skalę. Czy czeka te kraje następna mistyfikacja i kolejny „wielki numer”?
-
Pod koniec 2013 roku jeden z najwybitniejszych ekonomistów greckich opublikował tekst, który powinien otworzyć oczy wielu Polaków, którzy są jeszcze pod urokiem Unii Europejskiej i MFW.
-
Dwusetna rocznica urodzin Augusta Cieszkowskiego skłania do pytania o współczesne znaczenie jego myśli filozoficznej i ekonomicznej. Nie powinno być wszakże wątpliwości, że zarówno jego dorobek teoretyczny i praktyczny, jak dorobek całego łańcucha Wielkich Polaków, powinien być bardziej doceniany w polskim społeczeństwie.
-
Ekonomia liberalna otrzymała cios, po którym musi się rozsypać jak kryształowy wazon zrzucony z pierwszego piętra. Cios ten otrzymała od genialnego zespołu naukowców z Zurichu: Drika Helbinga, Thomasa Grunda i Christiana Waloszka.
-
Dwie wymienione w tytule niniejszej publikacji postawy są obecnie popularne nie tyle w życiu osobistym, ile w działalności partii politycznych, a także w mediach, badaniach historycznych, publicystyce, etc., czyli w sferze publicznej.
-
Pod koniec 2013 roku pod tym samym tytułem opublikowaliśmy pierwszą część rozważań dotyczących mechanizmu funkcjonowania władzy politycznej w Polsce. Bez najmniejszego sarkazmu.
-
Od kilku miesięcy wzrastało w Polsce niezadowolenie społeczne, ale na korzyść władzy politycznej przemawiało to, że Polacy trudne problemy społeczne i gospodarcze odbierali w sposób bardzo zindywidualizowany, tworząc tym samym próżnię w życiu publicznym. Tego rodzaju ambiwalencja społeczeństwa umożliwiała jednak wprowadzenie koniecznych reform gospodarczych i politycznych. Obecnie stało się to niemożliwe.