Niemiecka prasa publikuje wyniki raportu, według którego „Realizacja unijnych planów budowy nowych gazociągów i terminali na gaz skroplony grozi powstaniem wielkiej nadwyżki gazu tego surowca i może doprowadzić do roztrwonienia środków w wysokości 11,4 mld euro - ostrzegają autorzy raportu. Ich zdaniem już teraz istniejące terminale wykorzystywane są tylko w 32 proc., a gazociągi w 58 proc. Zapotrzebowanie na gaz ziemny spadło w minionych 5 latach o 23 proc. Realizacja unijnych celów klimatycznych spowoduje dalszy spadek popytu. Zapotrzebowanie na gaz w 2030 roku szacowane jest o 30 do 50 proc. za wysoko”. To oczywiście mocny argument polityczny dla państw Europy Wschodniej, przeciwstawiających się niemiecko-rosyjskiej inwestycji. Rezygnacja z niej byłaby spektakularną porażką Prezydenta Putina.