Po kilkunastu latach propagandy ktoś głośno powiedział prawdę:
„Prywatne emerytury - największe kłamstwo rynku”.
Może doczekamy się czasów, gdy Balcerowicz wraz z Buzkiem będą za to oglądać świat zza krat (o sprawiedliwości możemy w tym wypadku zapomnieć, bo jako cywilizowany naród nie stosujemy kary śmierci).