W czasach biblijnych postacią symbolizującą urzędnicze zło był celnik. We współczesnej Polsce podobnie silny jest stereotyp zła kryjącego się pod sędziowską togą. Stereotyp coraz bardziej zasadny i coraz bardziej ugruntowany dzięki wysiłkowi prawników. Jeśli od kogoś słyszymy, że w Polsce sprzedajną dziwkę można poznać po todze, to raczej pewne, że napotykamy kolejną krzywdę, niż człowieka bezzasadnie rozżalonego.
Dlatego nikt nie powinien się dziwić, kolejnym wyczynom tych sprzedajnych ludzi – pisze o nich Barbara Kasprzycka z forsal.pl.