Jeszcze nigdy w historii stwierdzenie, że „pieniądze rządzą światem” nie było tak prawdziwe jak teraz. Dlatego wielkie zdziwienie wywołuje postawa władz Hiszpanii, którzy nie spełniły oczekiwań jednego z inwestorów. Poza oczekiwaniami związanymi z podatkami, chciał on zniesienia zakazu palenia w publicznych miejscach oraz liberalizacji przepisów dotyczących hazardu w internecie. W zamian miał w hiszpańskim Alcorcon zbudować europejskie Las Vegas. Obiecywał inwestycje, które spowodowałyby wzrost PKB o 4,5% i wzrost zatrudnienia o ponad 200 tys. miejsc pracy. Biorąc pod uwagę tragiczną sytuację hiszpańskiej gospodarki, oferta wydawała się nie do odrzucenia. A jednak.....
Może Hiszpania nie chce powtarzać sukcesu Kuby, która dzięki hazardowi osiągnęła taki sukces gospodarczy, że aż doszło do rewolucji.