Wczoraj firmy Apple i Facebook pochwaliły się swymi dochodami za pierwszy kwartał 2014. Było lepiej, niż prognozowano. Apple odnotowała wzrost dochodów o 4% - do $45.6 miliardów.
Poniższy wykres przygotowany przez www.businessinsider.com pokazuje strukturę dochodów w według produktów.
Także firma Facebook odnotowała wzrost większy od prognoz ($2.5 mld).
Przychody przyniosła głównie sprzedaż reklam.
Ciekawa jest natomiast struktura użytkowników w podziale na urządzenia – bardzo szybko rośnie ilość urządzeń mobilnych, oraz użytkowników którzy korzystają wyłącznie z takich urządzeń przy dostępie do Facebooka (zob. http://www.businessinsider.com/facebook-q1-earnings-2014-4):
Akcje obu powyższych firm wzrosły po opublikowaniu raportów.
Obecna cena akcji Facebooka przekracza $61 . Warto w tym miejscu przypomnieć, że dwa lata temu – po giełdowym debiucie ($42) ceny spadły poniżej $30 i komentatorzy pisali, że „przyszłość samego Facebooka jest wielką niewiadomą”. Wyliczano nawet powody, dla których Facebook może upaść. Wśród nich najważniejszy dotyczy skuteczności reklamy: „Bazowanie na reklamach to przestarzały model. Jak wiemy koncepcja reklam została stworzona co najmniej sto lat temu. Teraz staramy się tylko skroić ten model przychodów do wymogów wieku internetu. Wiele internetowych firm uznawało reklamy za wystarczające źródło przychodów, jednak w większości przypadków rezultaty takiej polityki były rozczarowujące”.
Po ujawnieniu przez Snowdena afery podsłuchowej, obawiano się zmniejszania ilości użytkowników. Zastanawiano się, czy nie jest to portal zbudowany na fali chwilowej mody. Wygląda jednak na to, że firma ma już ugruntowaną pozycję.