Firma Amazon – gigant w branży handlu internbetowego – wyprodukował smatrfon: Amazon Fire Phone. Najważniejszą aplikacją w tym smartfonie jest Firefly, który sprawia, że Fire Phone wie niemal wszystko. Za Firefly kryje się baza danych produktów Amazona, w której zapisane jest około 100 milionów artykułów. Kiedy użytkownik na przykład na plakacie zobaczy okładkę CD, fotografuje ją i w chwilę później Fire Phone wyświetli nie tylko wszystkie informacje o albumie, ale także zaoferuje możliwość kupienia płyty CD - naturalnie w Amazonie. Podobnie ma się rzecz z książkami, płytami DVD i artykułami AGD. Obojętnie, co sfotografujemy w Firefly, Amazon prawie zawsze przekieruje nas do swojego sklepu.
Oprócz tego dostępna będzie rewolucyjna usługa Amazon Maydey (łącząca błyskawicznie z serwisem) oraz bezpłatny dostęp do pamięci w chmurze do przechowywania zdjęć. Użytkowników może także skusić bezpłatny, roczny dostęp do filmów na życzenie w usłudze Prime Instant Video. Muzykę można ściągać z Prime Music a książki pożyczać z biblioteki Kindle. Do tego bezpłatna dostawa towarów zakupionych w Amazonie. I wreszcie - to co najważniejsze pierwotna cena $299 została obniżona do $0,99.
Tak, 99 centów (!!!) - w kontrakcie na 2 lata.
Gdy Amazon ogłosił plany produkcji smartfonu, nie brakowało głosów, że na tym rynku już nie ma miejsca na debiut. Ale takiego debiutu chyba się nikt nie spodziewał.
Umowa dotyczy sprzedaży przez AT&T. Nie ma informacji, by taka promocja objęła Polskę.