Radosław Sikorski

Według polskich mediów „gospodarczy liliput” Rosja cierpi na kompleks mocarstwowości i nie chce się pogodzić z tym, że podporządkowane jej w czasach ZSRR państwa wybierają dobrobyt, wolność i demokrację. Według Rosjan Ukraina pogrąża się w chaosie, czego wyrazem jest podeptanie porozumień sygnowanych przez ministra Sikorskiego. Skoro „zachód” nie panuje nad odradzającym się ukraińskim nacjonalizmem, Rosja musi być gotowa przejąć bardziej aktywną rolę – stąd ostatnia decyzja Dumy, aby dać zgodę Putinowi, na użycie w razie potrzeby armii. Rosja stara się postępować zgodnie z prawem i międzynarodowymi umowami, więc sama decyzja Dumy niczego nie przesądza.

Tak się złożyło, że w tym samym czasie miało miejsce inne wydarzenie, które wymagałoby odrobiny odwagi cywilnej, którą zabłysnął ostatnio minister Sikorski. Angielska Izba Lordów wsparła wymierzone w Polskę działania „Przedsiębiorstwa_Holokaust”, mające charakter kryminalnego wymuszenia. Żydzi żądają, aby z naruszeniem obowiązującego prawa, Polska zapłaciła za holocaust 60 mld USD. Lordowie w sposób arogancki i bezczelny wsparli te żądania. Tymczasem nasz heroizm wyraża rzeczniczka rządu, która podejrzewa, „że minister spraw zagranicznych wyda oświadczenie w tej sprawie”.

Minął tydzień od tego haniebnego listu Anglików. Radek zbiera się w sobie. Czekamy z niecierpliwością. Wszak po tym jak okazał się gierojem w Kijowie, na pewno odwagi mu nie braknie.

Czytaj: cały komentarz Jerzego Wawro.

(Fot. TVPInfo)