Ostatnie zmiany w polityce monetarnej Japonii niesłusznie media sprowadzają do akcji „druku pieniądza”, stosowanych dotąd w USA i Europie. Japońskie zmiany są znacznie poważniejsze.
Następuje odejście od zasady sterowania strumieniami pieniędzy poprzez zmiany stóp procentowych. W to miejsce BOJ będzie wprost zwiększał ilość pieniądza w tempie 60-70bln jenów (około 700 mld USD). Pieniądze te będą wprowadzane do obiegu poprzez zakup obligacji rządowych (w Europie taka operacja jest nielegalna). Rząd zamierza spożytkować te pieniądze dla pobudzenia gospodarki i zwiększenia ilości miejsc pracy.
Operacja ta jest pozytywnie oceniana przez ekonomistę Stiglitza, a negatywnie przez spekulantów: Grossa i Sorosa. Ta różnica zdań nie dziwi, gdyż całość działań Japończyków można zinterpretować jako zwrócenie większej uwagi na realną gospodarkę, kosztem spekulacji finansowe.