W dyskusji nad przyszłością firmy Apple, jaka rozgorzała po prezentacji nowych iPadów, głos zabrał Farhad Manjoo z Wall Street Journal. Artykuł jest wręcz entuzjastyczny. Według autora, nowy iPad pozwoli przejąć rolę odpowiednika Microsoftu, Intela i Della razem wziętych w komputerowym biznesie jutra. Ujednolicenie systemu operacyjnego pozwoli na podjęcie przez tablet roli PC-ta poza biurem. Ta zaleta wytworzy samonapędzający się mechanizm. Wytworzy się efekt sieci. Więcej ludzi, którzy kupią iPada, więcej programistów, wzbogacenie platformy, a tym samym przyciągnąć więcej użytkowników.
Tyle, że efekt „ujednolicenia” ma drugie dno, znane programistom w Polsce. Chcesz tworzyć aplikacje na urządzenia Apple'a, to musisz się wyposażyć w zaplecze Apple'a, które jest horrendalnie drogie.
Uaktualnienie:
Darmowy system Apple można uruchomić w formie wirtualizacji. Więc powyższe uwagi dotyczące kosztów środowiska dla programistów nie są aktualne.
Uaktualnienie 2:
Informacja o możliwej wirtualizacji jest nieco przesadzona. Na odpowiedniej stronie „App Store” jest wyjaśnienie, że aby pobrać OS X Mavericks, trzeba być posiadaczem OS X w wersji co najmniej 10.6.6. Wygląda więc na to, że pan Farhad Manjoo zmajstrował jednak luźno związaną z rzeczywistością reklamę.