Portal dw.de przytacza fragmenty ciekawego artykułu „Süddeutsche Zeitung” (SZ) z okazji kanonizacji Jana Pawła II. Zdaniem Niemców jedną z zasług Papieża – Polaka było przyspieszenie procesu integracji Polski z UE. Publicyści dostrzegają przy tym problemy jakie się z tą integracją wiążą: „To, że młodzi, dobrze wykształceni Polacy, Litwini i Łotysze czy teraz też Rumuni i Bułgarzy w setkach tysięcy opuszczają swoje ojczyzny i obejmują wakaty w służbie zdrowia, albo w innych branżach w Wielkiej Brytanii lub w Niemczech, stanowi problem dla krajów pochodzenia imigrantów. Poziom wynagrodzeń stanowi tam w dalszym ciągu jedną trzecią poziomu krajów zachodnich lub nawet mniej. Także niezadowolenie z warunków politycznych i socjalnych zmusza młodych do emigracji” – wylicza główne powody wyjazdów ludzi SZ. „Ich frustracja jest zrozumiała – czytamy dalej – ponieważ klasa polityczna ewidentnie nie spełnia oczekiwań. Także 25 lat po transformacji obywatele nie czują prawdziwej radości z nowo wywalczonej demokracji, o czym świadczą niska frekwencja w wyborach i sondaże. W prawie wszystkich krajach za największe zło uchodzi korupcja. Wiele do życzenia pozostawia również reforma sądownictwa i administracji. To, że nowy pluralizm przeradza się często w partyjne intrygi i akty nienawiści, na wielu oddziałuje odstraszająco.
Państwo Polskie może jednak cieszyć się z sukcesu.
Polska najszybciej podąża drogą zachodnich demokracji, która oczywiście nie musi być jedyną (drogą). […] Nie bez przyczyny – pisze SZ – Polska jest pierwszym postkomunistycznym krajem, awansującym do grupy liderów UE. Swoją propozycją stworzenia europejskiej unii energetycznej Donald Tusk udowadnia, że jego rząd skłania się całkowicie ku przejęciu tej nowej roli.
Jeśli niemiecka gazeta ma rację, to wcale nie musi być dobrą wiadomością. Premier Donald Tusk powiedział w piątek podczas szczytu przywódców regionalnych Europejskiej Partii Ludowej (EPL) w Poznaniu, że Jean-Claude Juncker jest najlepszym kandydatem na szefa Komisji Europejskiej, ponieważ "uosabia Unię Europejską w najlepszym wymiarze". Czym się wyróżnił Juncker? Tym, że zaproponował proste rozwiązanie problemu nierówności dochodowych, które przeganiają Polaków z kraju: „Za taką samą pracę takie samo wynagrodzenie; płaca minimalna wszędzie”.
Jeśli premier Tusk chce naprawdę zostać mężem stanu, to chyba powinien ostrożniej szafować swoim „poparciem”.
Ta kanonizacja mogłaby być doskonałą okazją do wskrzeszenia idei społecznej gospodarki rynkowej, która jest w pełni zgodna z nauczaniem społecznym Papieża - Polaka i może być najlepszą receptą na obecny kryzys.
źródło ilustracji: Wikipedia