Ukraina wielokrotnie informowała o wkroczeniu wojsk rosyjskich na swoje terytorium. Jak dotąd brak jednak na to niezbitych dowodów, a Rosjanie konsekwentnie temu zaprzeczają. Wczoraj batalion „Azow” poinformował o zestrzeleniu rosyjskiego samolotu bojowego SU-25. Informacja była jednak na tyle absurdalna, że nawet w polskich mediach opatrzono ją znakiem zapytania („Moskwa się nie wyprze?”). Batalion Azow jest bowiem jednostką złożoną z ochotników (odwołuje się do faszystowskiej tradycji) i nie posiada broni zdolnej do atakowania samolotów. Zresztą po zestrzeleniu MH17 Ukraińcy odrzucali rosyjskie oskarżenia, że posiadali w rejonie walk wyrzutnie rakietowe BUK.

Ostatecznie Ukraińcy zdementowali informację o zestrzeleniu samolotu SU-25.

Na wschodzie Ukrainy nadal trawa brutalna wojna, a państwa zachodnie i Rosja nawzajem oskarżają się o jej podsycanie. Na niedawnej konferencji w Monachium minister Ławrow podkreślał, że Rosja chce pokojowego uregulowania konfliktu. Punkt widzenia Rosjan wydaje się dziennikarzom i politykom zachodnim tak absurdalny, że Ławrow został wręcz wyśmiany. Z drugiej strony na oskarżenia o zaangażowanie po stronie Ukrainy i tym samym odpowiedzialność za jej zbrodnie wojenne odpowiedział wpływowy polityk reprezentujący amerykańskich Republikanów, McCaine (ostatnio zasłynął między innymi skandalicznym zaproszeniem premiera Izraela do wystąpienia w Kongresie USA). Powiedział on agencji Sputnik między innymi: „Myślę, że gdybyśmy dostarczyli im broni, której potrzebują, to nie musieliby używać bomb kasetowych. Tak, to częściowo nasza wina” (sic!).
Human Rights Watch potwierdził w raporcie z listopada ubiegłego roku, że amunicja kasetowa została użyta do ostrzału dzielnic mieszkaniowych w Doniecku. W wyniku tego ostrzału 2 październik zginął pracownik Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża. Potwierdził to też raport ONZ na temat sytuacji praw człowieka na Ukrainie - podkreślając, że tym samym miało miejsce pogwałceniem prawa międzynarodowego, które może być uznane za zbrodnię wojenną.

Amunicja kasetowa zawiera dziesiątki lub setki pocisków, które rozlatują się na dużym obszarze, zwiększając pole rażenia. Do tej pory 114 krajów podpisało traktat ONZ zakazujący stosowania takiej amunicji. Nie należy do nich Ukraina.

 
© AP Photo/ Cliff Owen