Homoseksualiści wzywając do bojkotu mistrzostw świata w lekkiej atletyce, które zakończyły się w Moskwie, porównali Putina do Hitlera. Ustawa zabraniająca promocji homoseksualizmu ma być analogiczna jak ustawy antysemickie.

 

Mistrzostwa się odbyły, a Rosja wygrała klasyfikację medalową. Był jeden incydent z pomalowanymi na tęczowe kolory paznokciami, ale po ostrzeżeniu lekkoatletka zmieniła lakier na czerwony. Zboczeńcy muszą być bardzo zdesperowani, bo wychwycili całusa jakim obdarzyły się rosyjskie sprinterki na podium (zob, wideo). Coś, na co nikt by normalnie nie zwrócił uwagi, stało się dla zachodnich mediów protestem przeciw ustawie zabraniającej promocji homoseksualizmu. U nas dominują inne zboczenia, więc doszukano się w tym drwiny z Putina.

Reporter magazynu Time, Michael Grunwald napisał na Twitterze, że nie może się doczekać chwil, gdy będzie mógł bronić ataku dronów w celu likwidacji Juliana Assange. Dawniej rolę takich podżegaczy pełnili ideologowie. W dobie kultury masowej zastąpienie ich przez pismaków wydaje się czymś naturalnym.

 

 

Redaktor naczelny „Faktów” TVN: „Obiektywizm albo w mediach zanika, albo w ogóle nigdy nie istniał. Naszą strategią od dawna jest dostarczanie autorskiego dziennika ludziom ciekawym świata

Karta etyki mediów: Dziennikarze, wydawcy, producenci i nadawcy, szanując niezbywalne prawo człowieka do prawdy, kierując się zasadą dobra wspólnego, świadomi roli mediów w życiu człowieka i społeczeństwa obywatelskiego, […] deklarują , że w swojej pracy kierować się będą następującymi zasadami:

 

[...]

 

ZASADĄ OBIEKTYWIZMU – co znaczy, że autor przedstawia rzeczywistość niezależnie od swoich poglądów, rzetelnie relacjonuje różne punkty widzenia.

 

Niemieckie „inteligentne” maszyny do sortowania śmieci myślą po niemiecku. Skoro ich „ustawa śmieciowa” mówi o opakowaniach plastikowych, a na przykład zużyta szczoteczka do zębów opakowaniem nie jest, to maszyna odrzuca ją w trakcie sortowania i zamiast do recyklingu idzie do spalenia. Nikomu nie opłaca się tego zmieniać, bo i tak plastiku po recyklingu jest za dużo, a zmiana maszyn byłaby droga. Jednak w 2015 roku wejdzie nowa ustawa i zacznie się opłacać ;-).

Dwa polityczne trupy Oleksy i Marcinkiewicz stawiają na „handel bez polityki”. Może nie byłoby to takie śmieszne, gdyby nie chodziło o handel z Rosją. Byli premierzy zakładają Towarzystwo Gospodarcze Polska-Rosja. Reklamując siebie mówią, że „Premier Marcinkiewicz posiada obszerne doświadczenie we współdziałaniu z zachodnimi bankami komercyjnymi i inwestycyjnymi Europy”. Rosjanie też mają doświadczenie (i raczej nie jest to rekomendacja), a w przyszłym roku wychodzi z więzienia rodzimy doświadczony N. Chodorkowski....