Tak uważa publicysta Bloomberga Stephen Mihm (Bitcoin Is a High-Tech Dinosaur Soon to Be Extinct). Dlaczego? Bo to w istocie prywatna waluta różniąca się od znanych w przeszłości tego typu walut tylko rozwiązaniami technicznymi. Tak jak dawne waluty wyginęły wskutek monopolizacji, tak zginie bitcoin. Wiara w to, że światowe rządy pozwolą, aby bezpaństwowa waluta pozbawiła ich monopolu to „niedorzeczna fantazja”
Pytanie jednak, czy działania władz mogą być skuteczne. Bez wątpienia waluty anonimowe (takie jak bitcoin) mogą zostać administracyjnie zakazane pod pretekstem ułatwiania przestępczości. Jeśli jednak pojawi się pieniądz kryptograficzny pozbawiony tej wady, jego zakazanie byłoby w gruncie rzeczy ograniczeniem wolności gospodarczej na skalę nie znaną w kapitalizmie.
Tymczasem pojawiają się naśladowcy bitcoina (wkrótce wystartuje kolejna - „coinye west”).