W swoim komentarzu jeden z dostojników KGHM przypomina strategię Obamy, według którego gospodarka amerykańska powinna rozwijać dwa płuca: produkcję i innowacje. I my powinniśmy robić to samo. Dobrze, że pan Marcin Chmielewski czyta (jak na Prezesa przystało) akurat amerykańskie gazety, a nie na przykład rosyjskie. Bo by się wówczas okazało, że nasze płuca to uzbrojenie i surowce.
Tak mały drobiazg, który różni naszą gospodarkę od amerykańskiej: w USA innowacyjne firmy są amerykańskie. W Polsce firmy polskie to głównie małe przedsiębiorstwa, których po prostu na globalne innowacje nie stać.
Nawet jak się trafi jakiś „polski grafen”, to znajdzie się sposób na wyprowadzenie praw własności poza Polskę.