- Szczegóły
- Kategoria: Wybory prezydenckie w USA
„Potwór”, „zarozumiały bandyta”, który z powodu swych fobii „terroryzował świat”. O człowieku tak scharakteryzowanym przez amerykańskie media większość terroryzowanego świata nawet nie słyszała. Największą jego zbrodnią było ujawnienie, że sekretarz stanu USA i kandydatka na nowego prezydenta Hilary Clinton rozsyła tajne informacje korzystając z prywatnej skrzynki mailowej. Najciekawsze w tej historii jest to, że hakerem zdolnym do takiego wyczynu okazał się bezrobotny rumuński taksówkarz Marcel Lehel Lazar. Odsiaduje on wyrok 7 lat w więzieniu o zaostrzonym rygorze i oczywiście bez dostępu do komputera. A i tak niech się cieszy – że go „niepodległa” Rumunia nie deportowała do USA – bo teraz nazywałby się Marcela ;-).
Pseudonim „Guccifer” używany przez Lazara został użyty przez innego hakera, który włamał się do sieci Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej USA. Czujne i niezależne media całego świata od razu odkryły, że „Guccifer 2” to „rosyjscy rządowi hakerzy”. Szkoda że nie poszli na całość i nie napisali, że sam Putin po godzinach bawi się w hakera.
Guccifer2 ujawnił nie tylko tajemnice Partii Demokratycznej, ale też „tajemnicę poliszynela”: głupotę i zakłamanie tych ludzi. Włamanie bagatelizowano twierdząc, że nie wyciekły żadne dane finansowe ani informacje poufne. Dlatego Guccifer2 opublikował fragment listy donatorów z wpłaconymi kwotami oraz początek tajnego raportu dotyczącego polityki zagranicznej. Są tam priorytety na pierwsze 100 dni rządów. Nie ma wśród nich Europy Wschodniej i Rosji. To było do przewidzenia już po ujawnieniu „Panama Papers”. Ujawnione związki Demokratów z rosyjskim bankiem skłaniały do wniosku: „Jeśli […] jedyny, jak wierzą niektórzy, gwarant naszego bezpieczeństwa może być podatny na naciski Moskwy, to gwarancję można wsadzić do garażu z przepłaconymi i zepsutymi F-16”. Można się z tym zgodzić, ale z tym zastrzeżeniem, że skoro hegemon i supermocarstwo nie jest w stanie chronić nawet swoich tajemnic – to ich gwarancje są wątpliwe niezależnie od tego, kto ostatecznie zasiądzie w Białym Domu.
Wczoraj Guccifer2 opublikował Dossier Hillary Clinton. Wśród opublikowanych plików znajduje się wykaz zagranicznych sponsorów Fundacji Clintonów (link "Clinton Foundation Vulnerabilities Master Doc FINAL"). Analiza tych danych pokazuje, że część wpłat wpłynęła w czasie, gdy Hillary Clinton była Sekretarzem Stanu!
Jeśli Amerykanie staną przed wyborem Clinton albo Trump – to nie ma im co zazdrościć. Udział w prawyborach potomka polskich żydów Bernie Sandersa sprawił, że Clinton nie udało się uzyskać poparcia gwarantującego nominację. Do uzyskania wymaganej połowy głosów potrzebne jest poparcie „superdelegatów”, którzy mogą zmienić zdanie. Tak czy owak – niewielka przewaga w sondażach jaką ma kandydatka Demokratów nad Donaldem Trumpem może szybko zniknąć, gdy Trump skorzysta z efektów działalności hakerów.
Guccifer2 publikuje swoje dane na stronach wordpress.com. Czyli korzysta z darmowego hostingu firmy Automattic, której siedziba mieści się w San Francisco. FBI, CIA, NSA i inne tajne amerykańskie służby nie maja więc problemu z dotarciem do logów serwerów. Jednak jak dotąd nie udało się ustalić właściciela stron.
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
W Wielkiej Brytanii zabito posłankę Partii Pracy Jo Fox. W związku z tym zawieszono na jeden dzień kampanię przed referendum na temat wyjścia z UE. Śmierć polityka ma znaczenie polityczne. Jednak pisanie o męczeństwie przeciw Brexitowi, to już chyba lekka przesada. Kiedy Antoni Macierewicz użył słowa „męczeństwo” w odniesieniu do Prezydenta Kaczyńskiego – wywołało to falę hejtu.
Podobno zamachowiec który zabił brytyjską posłankę krzyczał „Britain First”. W Wielkiej Brytanii istnieje prawicowa partia polityczna o takiej nazwie. Jej lider stanowczo potępił zamach, mówiąc o tym, że atak na młodą matkę rodziny jest rzeczą haniebną. Joe Cox osierociła dwójkę dzieci.
To rzeczywiście barbarzyństwo i jeśli morderca nie był człowiekiem szalonym – to stoją za nim ludzie, którzy nie cofną się przed niczym. Gdyby byli to zwolennicy Brexitu – to trzeba by ich określić nie „skrajną prawicą”, ale „skrajną głupotą”. Jeśli stałyby za tym wielkie pieniądze – to miałoby to sens i mieściło się w tradycji działań banksterów, opisanych w „Wojnie o pieniądz”.
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Zastrzelenie 50 homoseksualistów w Orlando to zbrodnia, która może zwiastować koniec epoki politycznej poprawności. Reakcję na nią są równie przerażające jak sama zbrodnia. Nie dlatego, że turecka gazeta napisała o śmieci 50 zboczeńców, ale dlatego – że ta śmierć jest wykorzystywana w bieżących rozgrywkach politycznych. W USA trwa kampania wyborcza i ostro atakujący islam Donald Trump nie potrafił sobie odmówić satysfakcji – że to on miał rację w sprawie islamskiego terroru. Stonowana reakcja Prezydenta Obamy wygląda w tej sytuacji jak przejaw słabości. Jego komentarz to klasyczny przejaw myślenia życzeniowego: zainspirowany informacjami z internetu, niezrównoważony człowiek skorzystał ze zbyt liberalnego prawa dostępu do automatycznej broni.
W Polsce nieoceniony Jan Hartman skorzystał z okazji pisząc o „Orlando i Podłej Zmianie”. I nie jest to absolutnie żadne „granie trumnami” ;-).
- Szczegóły
- Kategoria: Polemiki
Papież spotkał się z dziećmi – imigrantami. W trakcie spotkania mówił o tym, że są tacy, którzy odpychają migrantów i chcą ich odesłać gdzie indziej. "To niesprawiedliwość" - tak dzieci zareagowały na to, co usłyszały. Jedno z dzieci w czasie rozmowy z Franciszkiem nazwało takich ludzi "bestiami". [...] Tłumacząc słowa chłopca papież wyjaśnił dzieciom: "On nie chciał nikogo obrazić. On powiedział, że osoba, która zamyka swoje serce nie ma ludzkiego serca. Ma serce zwierzęcia, powiedzmy - jak bestia, która nie rozumie".
Polacy nie chcą przyjmować muzułmańskich imigrantów. Czy zatem są jak bezrozumne bestie?
Kluczowe dla zrozumienia Papieża jest inne zdanie wypowiedziane na tym spotkaniu. Papież Franciszek wyznał, że bycie papieżem, to dla niego znaczy „czynić tyle dobra, ile mogę". Pomaganie imigrantom jest dobrem. Czemu więc pojawiają się jakiekolwiek wątpliwości?
Zestawiając nauczanie Papieża Franciszka z nauczaniem poprzedników widać zasadniczą zmianę. Jan Paweł II oraz Benedykt XVI w swym działaniu w większym stopniu kierowali się rozumem, a Franciszek podąża za głosem serca.
Droga Franciszka bez wątpienia wiedzie ku indywidualnej doskonałości. Taką doskonałość opisał w powieści „Idiota” Fiodor Dostojewski: Myśl przewodnia powieści – to przedstawienie człowieka doskonałego. Nie ma nic trudniejszego na świecie, zwłaszcza obecnie. […] Na świecie jest tylko jedna doskonale piękna postać – to Chrystus – i już pojawienie się tej bezmiernie, nieskończenie pięknej postaci samo w sobie jest cudem niepojętym.
Działania księcia Myszkina, bohatera powieści Dostojewskiego – choć motywowane bezwarunkowym dobrem i miłością, prowadzą do destrukcji. Czy to nieunikniony kres każdego oddania? Chrystus mówił: kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa. W takiej oderwanej od doczesności perspektywie rozważają problem imigracji polscy biskupi: Kościół katolicki w Polsce – w sposób szczególny w Roku Miłosierdzia wezwany do świadczenia pomocy innym ludziom – z całą pewnością zrobi dla uchodźców wszystko, co w jego mocy, aby ulżyć ich dramatycznej sytuacji. Nie zapominamy bowiem o tym, że my sami byliśmy uchodźcami i gośćmi w obcych krajach i ostatecznie jesteśmy tylko „gośćmi” na tej ziemi.
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
W podwarszawskiej miejscowości Rynia trwa „World Run 2016″ – międzynarodowy zjazd motocyklistów z klubu Hells Angels, organizacji oficjalnie uznanej w Stanach za przestępczą, stawianej na równi z kartelami narkotykowymi i grupami terrorystycznymi. Grupa Hells Angels ma według szacunków policji około 5 tys. członków rozsianych po całym świecie. Towarzystwo jest znakomite, charaktery uczestników w pełni odpowiadają nazwie, która w wolnym tłumaczeniu oznacza „aniołki z piekła”.
Nazywanie klubów motocyklowych gangami nie jest zupełnie bezpodstawne. Dlatego pewne kontrowersje wzbudza zwyczaj święcenia motocykli, powiązany niekiedy z Mszą świętą. Mszę świętą na tle emblematów Hells Angels widać na przykład na zdjęciach z otwarcia sezonu motocyklowego 2013. Jeszcze większy kontrast mamy na zdjęciu z roku ubiegłego:
Jeśli nie potraktujemy nazwy klubu jako deklaracji światopoglądowej, to w sumie nie ma w tym nic złego. Ale nawet wtedy księża powinni zadbać o to, by należyta powaga była zachowana.