Burmistrz Nowego Jorku Bloomberg wkurzył się z powodu niepowodzenia jego projektu Taxi Przyszłości (sąd uznał, że projekt jest sprzeczny z przyjętymi przez miasto przepisami, nakazującymi, by nowe taksówki były hybrydowe). Wobec jednego ze swych oponentów – przedsiębiorcy z branży taksówkowej Bloomberg odgrażał się, że zniszczy ten p...lony biznes taksówkowy. Sprawa warta odnotowania – no to pokazuje, że poczucie bezkarności i własnej wszechmocy nie jest jedynie przypadłością naszych lokalnych kacyków (vide podkarpacki samorząd).

Portal businessinsider.com podważa parametry usługi www.tumblr.com, którą niedawno Yahoo zakupił za szokującą kwotę $1,1mld.

 

Przed transakcją przywoływano raport Forbes'a, który mówił o $13 milionów dochodu w ubiegłym roku i przewidywanych $100 milionów w bieżącym. Tymczasem Tumblr w zeszłym roku zarobił mniej niż 5 milionów dolarów a w bieżącym prawdopodobnie będzie to około 15 milionów. To jednak nie jest dla Yahoo duży problem.

Yahoo kupił bowiem portal z uwagi na ilość młodych użytkowników. Yahoo twierdzi, że chodzi o 300 mln unikalnych odwiedzających. Prawdopodobnie w rzeczywistości portal ma jedynie (?) 30-50 mln aktywnych użytkowników.

 

Niezależnie od tego, jakie są te liczby – warto zauważyć, że to kolejny przykład wykorzystania twórczości milionów mrówek do zbudowania fortuny. Czy to nie wróży końca internetu jako miejsca wolnej twórczości?

 

Zobacz też komentarz na portalu gadzetomania.pl.

 

Maciej Lisowski z fundacji Lex Nostra opublikował tekst opisujący historię upadku Stoczni Szczecinskiej. Wynika z niego, że „działania i zaniechania funkcjonariuszy publicznych, w tym członków Rządu RP, doprowadziły do osłabienia pozycji Stoczni Szczecińskiej Porta Holding S.A. na rynku, a następnie ogłoszenia jej upadłości.” Ta historia dobitnie pokazuje, że Polska nie jest państwem prawa (jeśli w ogóle można to nazwać państwem), a oskarżenia, które w normalnym kraju spowodowałyby burzę, nikogo szczególnie nie obchodzą. Dwa najciekawsze fragmenty:

Były minister Wiesław Kaczmarek w programie „Misja Specjalna”, wyemitowanym w TVP 1, który oświadczył, że był – na polecenie ówczesnego rządu - organizatorem linczu medialnego Zarządu Stocznia Szczecińska Porta Holding S.A. w okresie poprzedzającym ogłoszenie upadłości.

 

Minister Jacek Piechota chcąc przeszkodzić realizacji układu z wierzycielami, nie posiadając delegacji Zarządu, wszedł bezprawnie w rolę reprezentanta kapitałowej spółki prawa handlowego i przedłożył bankom irracjonalną, nie do przyjęcia propozycję 80% redukcji zobowiązań Stocznia Szczecińska Porta Holding S.A.

 

Opublikowano niedawno apel węgierskich intelektualistów, obawiających się zbrojnej interwencji w ich kraju. W tle jest oczywiście polityka gospodarcza premiera Orbana.

Jak twierdzą analitycy BNP Paribas: rząd Węgier zdołał usunąć lub odwrócić najważniejsze czynniki nierównowagi makroekonomicznej, znacjonalizował prywatne fundusze emerytalne, a dzięki poprawie kondycji finansów publicznych w latach 2013-15 planuje zwiększenie wydatków na inwestycje. Stwarza to obiecującą perspektywę dla ożywienia. [...]

W I kwartale 2013 r. gospodarka Węgier wyszła z recesji i osiągnęła nieoczekiwanie wysokie tempo ekspansji 0,7 proc. w ujęciu kwartalnym, wobec -0,9 proc. rdr. W tym samym kwartale polski PKB wzrósł o 0,4 proc. rdr i 0,1 proc. kdk - wynika z wstępnych danych z ostatnich dwóch dni.[...]

Teraz strukturalny deficyt budżetu i deficyt finansów publicznych jest pod kontrolą, a saldo obrotów bieżących jest dodatnie.

Węgierski program konwergencji przedłożony Komisji Europejskiej przez Budapeszt przewiduje, iż rządowe inwestycje przyrosną z 3 proc. PKB w 2012 r. do 4,8 proc. PKB w latach 2014-15.

 

Kluczem do sukcesu okazało się duże i szybkie oddłużanie oraz renacjonalizacja niektórych gałęzi gospodarki. Relacje nieprzyjaznego Orbanowi dziennikarza zawierają (poza jawnie antyrządową retoryką) ciekawe informacje na ten temat. Państwowy koncern MVN prawdopodobnie przejmie aktywa prywatnych E-ON i MOL i „stanie się prawdziwym, państwowym gigantem łączącym prąd z gazem, a to wszystko z telekomunikacją”. Na dodatek Orban jednoznaczne wspiera powrót do rolnictwa opartego na małych, rodzinnych gospodarstwach rolnych, uważając, że one też mogą być konkurencyjne, jeżeli działają w takich dziedzinach produkcji rolnej, gdzie wartość dodana jest większa dzięki intensywniejszej pracy ludzi. Wskazują na zachodnie przykłady współpracy poziomej między małymi gospodarstwami oraz samoorganizacji umożliwiającej stawanie jak równy z równym z wielkimi sieciami detalicznymi.

Suwerenność gospodarcza była jednym z głównych tematów konferencji na temat gospodarki Węgier, która odbyła się rok temu na UW.

 

Ostatnio Victor Obran dał się sprowokować i zareagował na słowa Angeli Merkel o sprowadzaniu Węgier na właściwą drogę. Bardzo pouczającym jest porównanie relacji z tego wydarzenia

na portalu wpolityce.pl oraz na portalu w gazecie "Rzeczpospolita

W wielkiej Brytanii trwa coraz ostrzejsza dyskusja nad opuszczeniem Unii Europejskiej. Lider partii Pracy krytykuje podnoszenie przez konserwatystów kwestii referendum, uważając, że to przedkładanie interesów partyjnych nad interes kraju.Tymczasem Boris Johnson twierdzi w The Guardian, że to nie musi mieć katastrofalnych skutków.

Były euroentuzjasta lord Nigel Lawson, minister finansów w rządzie Margaret Thatcher napisał, że w przypadku opuszczenia UE przez Wielką Brytanię „gospodarcze zyski istotnie przeważyłyby koszty”.

W odpowiedzi premier Cameron bronił tezy, że Unię można zreformować.

Cezary Mech komentuje ten rozwój sytuacji następująco:

Na tle lektury wczorajszego specjalnego raportu Financial Times’a „The Future of the European Union” istnieje obawa, że dopóki Polska będzie dostarczać krajom starej Unii swoją młodą i chętną do prostych prac siłę roboczą – w rozliczeniach z Brukselą będzie na plusie. Gdyż jak zauważa Philippe Fergues z European University Institute mimo kryzysu to kryzys demograficzny stymuluje imigrację zwłaszcza w sektorze służby zdrowia, a Edward Hough określa konieczność sprowadzania kobiet do opieki nad starzejącym się społeczeństwem krajów bogatych. W rozdziale Normy Cohen „Demographic crisis pushes outsiders to fill jobs” alarmuje się że mediana wieku Europejczyków wzrosła z 35,7 lat w 1992 r. do 41,5 lat. Przy czym według Eurostatu to Niemcy mogą potrzebować najwięcej pracowników gdyż są jeszcze starsi – mediana u nich to 45 lat. Niemniej za parę lat, gdy utracimy całe młode pokolenie, a w wiek produkcyjny wejdą roczniki niżowe to przestaniemy być beneficjentem transferów unijnych, gdyż nie będziemy mieli nic wartościowego do zaoferowania, ani młodzieży ani przedsiębiorstw do sprzedania.

Rys. Adam Polkowski