Premier Victor Orban ogłosił zakończenie ery kolonizacji. Niestety tylko na Węgrzech. Nasz naczelny sprzedawczyk ma się bardzo dobrze i nadal uważa, że ma moralne prawo zabierać publicznie głos. To że zdecydował się bronić interesów finansjery (nie bez powodu oczekując pomocy ze strony Trybunału Konstytucyjnego), jest najlepszym dowodem, że użyty powyżej epitet jest najłagodniejszym z możliwych.

Na portalu forsal.pl komentarz do zamieszania wokół OFE: Czy giełdę poniosły emocje z powodu OFE? Tekst można by uznać za zupełnie rozsądny, gdyby nie rażący błąd w tytule. Ani giełda jako system ani giełda jako budynek emocjom nie ulega. Natomiast trudno mieć pretensje o to, że grający na giełdzie hazardziści kierują się emocjami. Do kogo więc te pretensje należałoby skierować? A może tak do pismaków, którzy te emocje wywołali (Trybuna Ludu dzisiaj woła dramatycznie na pierwszej stronie: „Polacy nie ruszajcie OFE!!!”)?

 

 

Nowym premierem Australii będzie Tony Abbott. Jego „kontrowersyjność” polega na tym, że otwarcie mówi o tym, co jest oczywistością dla większości ludzi: że walka z globalnym ociepleniem (Globcio) to bzdura. A na dodatek feministki uważają go za swojego wroga.

Jest też za powstrzymaniem fali emigracji i zrównoważeniem budżetu.

Według BBC znaczący wpływ na jego sukces wyborczy miały media Ruperta Murdocha.

Tony Abbott jest liderem partii liberalnej, która wygrała wybory (jego oficjalna strona internetowa: www.tonyabbott.com.au).

 

 

Brytyjski Guardian (równolegle z New York Times i www.ProPublica.org) opublikował kolejne szokujące szczegóły dotyczące inwigilacji internetu przez służby amerykańskie i brytyjskie. Udaje im się podsłuchiwać bezpieczną transmisję, stosowaną np. w kontaktach z bankami i służbami medycznymi! Na szczęście nie oznacza to złamania samego szyfru RSA. Wykorzystano wejście „na trzeciego” na etapie negocjacji parametrów transmisji.

 

Czyli poza zasięgiem służb leży na razie komunikacja, w której klucze są wymieniane poza internetem (tradycyjny home banking) oraz taka, w której część informacji potrzebna do ustalenia szyfrów nie przechodzi przez internet (token).

Najmądrzejsi - bez wątpienia - ludzie, którzy rządzą i komentują, zachowują się dzisiaj jak w dzień po pijaństwie. No bo giełda poszła w górę – pomimo OFE (w języku fachowców mówi się, że „odrwagowała emerytalny zawał”). Agencje ratingowe uznały, że zmiany w OFE są neutralne dla oceny naszej wiarygodności, pomimo że z tego powodu „Polska traci wiarygodność kredytową”. My – naród wychowany w komunistycznej dialektyce – jesteśmy dobrze przygotowani do studiowania ekonomicznych komentarzy.

Skacowany człowiek dzień po tym jak stracił umiar w piciu zazwyczaj opowiada coś o zaletach abstynencji. Fachowcy dzień po tym, jak stracili umiar w komentarzach piszą, że „Wpływ OFE na gospodarkę trudny do oceny”, a nawet pojawia się teza, że zmiany mogą mieć pozytywne skutki.