- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Sensacją dnia jest informacja, że Real Madryt usunął krzyż ze swojego herbu. Ponoć dlatego, aby nie drażnić arabskich inwestorów. Zwolenników największego rywala Realu – Barcelony z pewnością ucieszy to, że ich idole nie są gorsi:
I pomyśleć, że gdzieś na świecie są jeszcze ludzie gotowi umierać za krzyż!
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Wśród polskich patriotów jeszcze niedawno panowała zgodna opinia, że TVN i GW to media antypolskie („polskojęzyczne”). To zaczęło się zmieniać po wybuchu konfliktu na Ukrainie. TVN i GW stały się najbardziej antyrosyjskie. Być może to czysta kalkulacja rynkowa. A może tylko zmiana taktyki i nadal chodzi o upodlenie polskiego społeczeństwa?
Najnowszy wyczyn GW to chętnie powielane hasło propagandowe: „Kremlowska tuba nadaje po niemiecku i twierdzi, że Polska ćwiczy atak jądrowy”. Przeglądając strony Russia Today na próżno szukać takich rewelacji. Być może pojawiły się w jakimś komentarzu, ale generalnie informacje dotyczące Polski w kontekście broni jądrowej są zgoła odmienne. Rosjanom nie podoba się pomysł na bazy NATO w naszym kraju i nie ukrywają, że w odpowiedzi zrobią z nas tarczę dla swoich rakiet. W tym rakiet przenoszących broń jądrową. Aktualna doktryna wojenna Rosji przewiduje bowiem możliwość użycia takiej broni nie tylko w odpowiedzi na atak nuklearny.
Oto jest największy sukces polskiej polityki zagranicznej: znowu staliśmy się wrogiem numer 1 i areną potencjalnego konfliktu nuklearnego. Ale za to będziemy mieli na swoim terytorium 500 Rambo, którzy w razie czego nas obronią – możemy spać spokojnie.
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Szczucie Polaków przez media sprawia, że nasze demonstracje przypominają u nas kościelne procesje (chyba, że do akcji wkroczą kibice, zwani „kibolami”). Niestety w USA czytelnictwo Gazety Wyborczej nie jest duże. Skutki widać na poniższym obrazku:
Rewolta w Ferguson wybuchała z nową siłą, gdy sąd orzekł, że policja miała prawo zastrzelić nie uzbrojonego Murzyna. Byle nie nazywała go przy tym Murzynem, tylko Afroamerykaninem – bo to już jest przestępstwem i to dużym. Innym problemem USA jest brak polityka takiego, jak Jarosław Kaczyński. Godzina wymierzonej w takiego osobnika nienawiści tygodniowo na pewno rozładowałaby atmosferę.
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Premierzyca Kopacz przed wyborami odcięła się od kłótni polityków:
Wiem, że macie tego dość. Mam to samo. – Polityka musi być inna. Bliżej ludzi i ich spraw. Chcę, by samorządowcy nie zajmowali się bzdurami, ale rozwiązywali wasze problemy.
A po wyborach: Jest oczywiste, że Jarosławowi Kaczyńskiemu w demokracji jest ciasno.
- Szczegóły
- Kategoria: Polemiki
Jak po każdych wyborach wraca opozycja „Polski jasnej” i „Ciemnogrodu”. Tym razem nawiązuje do niej, niejaki Czapiński. Równocześnie obawia się on, że „plama PiS” ze wschodu rozleje się na resztę Polski. Według tej koncepcji nagle ta reszta Polaków (nie skażona PiS'em) przestanie być wykształcona i drastycznie zmaleje ich samoocena. Myślę więc że w tej sytuacji nikt nie ma problemu z rozstrzygnięciem, kto tu naprawdę jest ciemny. Można się zatem zająć poważniejszym problemem: dlaczego ludzie opowiadający takie głupoty nadają ton tak zwanej debacie publicznej w III RP?
Teza jakiej chcę bronić jest taka, że pan Czapiński należy do ludzi do cna załganych. Dzięki temu doskonale czuje się w załganym kraju jakim jest IIIRP i może odgrywać w nim rolę „elity”. Sądzę, że przedstawiona na wstępie krytyka wystarczy, by uznać pana Czapińskiego za człowieka załganego (bo przecież profesor nie może być po prostu głupi i nie dostrzegać sprzeczności w swoich wywodach). Istotniejsza jest druga część powyższej tezy, dotycząca społecznego znaczenia takich postaw.
Czytaj więcej: O zakłamaniu i braku powagi – z dedykacją dla pana Czapińskiego