- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
W sytuacji utraty przez amerykańskich Demokratów większości parlamentarnej, niektórzy komentatorzy głosili koniec prezydentury Obamy. Mówiono, że będzie on administrował, ale nie rządził. Wygląda jednak na to, że się pomylili. Obama korzystając z dekretów prezydenckich rozpoczął zmiany polityki imigracyjnej. Wstrzymał mianowicie stosowanie procedur deportacji wobec kilku milionów „nielegalnych imigrantów”. Tak szerokie stosowanie pozaparlamentarnych może być uznane za naruszenie prawa, które może skutkować próbą usunięcia Baracka Obamy z urzędu. Jednak zdaniem komentatorów byłby to polityczny błąd. Parlament może bowiem podjąć walkę z prezydencką administracją łagodniejszymi działaniami. Z drugiej strony sytuacja polityczna jest zbyt trudna.
Być może zresztą Obama przewidział kolejne działania i atak republikanów byłby mu na rękę. USA to kraj imigrantów i z pewnością Demokraci zyskają wielu zwolenników. Także wśród przedsiębiorców, którym obecna polityka imigracyjna utrudnia życie.
Konserwatywna pisarka Gina Miller wskazuje na inne jeszcze przyczyny, dla których znienawidzony przez nią prezydent może spać spokojnie. Jej zdaniem w grę wchodzić może albo to, że szkodliwe dla społeczeństwa działania Obamy są Republikanom na rękę, albo boją się oni nagonki mediów. Patrząc na to z zewnątrz, bardziej prawdopodobna jest pierwsza z podanych opcji. Zwłaszcza polityka zagraniczna Obamy jest w pełni zgodna z dążeniami neokonserwatystów.
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Kanclerz Merkel w Krzyżowej powiedziała: "Jesteśmy przy tym świadomi, że możemy tylko wspólnie z Rosją na dłuższą metę i długoterminowo zabezpieczyć bezpieczeństwo Europy, i dlatego sankcje nie są dla nas celem samym w sobie, tylko musimy prowadzić dialog z Rosją"
Komentarz polskiego polityka prawicy - Konrada Rękasa - publikuje Głos Rosji (Jak Angela Merkel zaskoczyła Ewę Kopacz): […] Trzeba przyznać, że oświadczenie pani Merkel dla wielu polskich polityków było zaskoczeniem. Polska, uczestnicząc w różnego rodzaju antyrosyjskich akcjach, stale wspierając oficjalny Kijów, była przekonana, że działa przy pełnym poparciu Berlina. Tymczasem, obiektywni obserwatorzy europejskiej sceny politycznej już dawno zwrócili uwagę na to, że dyplomacja europejska, ta do której nie dosięgneła „ręka Waszyngtonu”, nie była zainteresowana eskalacją konfliktu. Ponadto antyrosyjskie sankcje, o czym głośno mówi Putin, uderzyły przede wszystkim w gospodarki tych krajów, które je inicjowały. To wszystko jest bardzo poważnie omawiane wśród państw członkowskich Unii Europejskiej, w tym Niemiec. Mogę powiedzieć jedno - Polska z wielką starannością wypełniła zadanie Waszyngtonu. Ale w tym samym czasie „minęła się” ze swoimi głównymi partnerami europejskimi. [...]
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Przed PKW odbyła się gwałtowna demonstracja pod hasłem „leśne dziadki do odsiadki”,
Po zajęciu przez demonstrantów siedziby PKW, ogłoszono przerwanie liczenia głosów.
A więc mamy potwierdzenie, że jednak liczydła są w użyciu (chyba nikt nie podejrzewa, że „leśne dziadki” administrują serwery?). Według portalu niezalezna.pl to Putin stoi za wygraną PSL, a teraz organizuje protest przeciw takiemu wynikowi!
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
New York, February, 2014 Image by Charles16e / CC BY-SA 2.0
Pięć osób zmarło w USA wskutek wczesnego ataku zimy. To jednak nie jest w stanie zachwiać wiarą wyznawców globalnego ocieplenia. A raczej wiarą w fortuny, jakie można na tym zarobić. Nawet gdyby Bałtyk zamarzł, to nadal każą nam płacić za "ocieplenie". No może gdyby zamarzło Morze Śródziemne, to zrobiliby przerwę do czasu puszczenia lodów.
Nie należy w tej sytuacji także się dziwić temu, że Jedynego Imperium Które Ma Prawo I Obowiązek Rządzić Światem nie stać na zapewnienie ludziom schronienia przed zimnem. Trzeba oszczędzać na globcio i na rakiety na "niewiernych".
- Szczegóły
- Kategoria: Polemiki
W starym żydowskim dowcipie klient kupuje zapałki. Patrząc na otrzymane w cenie 50 groszy pudełko mówi: ale ja bym chciał, żeby główki zapałek były z drugiej strony. Sklepikarz wyjmuje wsuwaną część pudełka, odwraca i wkłada z powrotem: super ekstra wyjątkowe zapałki z główkami odwrotnie niż zwykle w okazyjnej cenie 2 zł.
Państwo polskie zachowuje się tak, jak ten klient w dowcipie. Złożyło arcyśmieszne zamówienie na nowy system do obsługi wyborów i teraz mamy cyrk, jak na „kupę kamieni” przystało
Cieszmy się - „państwo znów zdało egzamin”!
W tym zamówieniu śmieszny był nie tylko termin realizacji (3 miesiące). Stary system był „niedobry” z kilku powodów. Po pierwsze działał – a co to za zabawa liczyć sprawdzonym systemem. Po drugie był „przestarzały”. Sama zmiana technologii z klient-serwer (tradycyjne oprogramowanie łączy się z bazą danych na serwerze) na webową (przez internet) było zaproszeniem do ataków dla wszystkich hakerów świata (będzie zabawa – będzie się działo). Na dodatek część systemu („Kalkulator wyborczy”) zbudowano w nieco innej technologii (firmy Microsoft, która jak wiadomo robi wszystko najlepiej na świecie, przez co jest ulubionym celem ataków hakerów).