Jak donosi Polskie Radio – Financial Times w swym rankingu szkół biznesu nie umieścił Szkoły Głównej Handlowej. Chyba przez przeoczenie? Jak widać Leszek Balcerowicz nie tylko już nie gwarantuje wolnorynkowego charakteru polskiej gospodarki, ale nawet prestiżu uczelni, na której pracuje. Pozostała mu jedynie rola gwaranta profesjonalizmu brukowców dla ludzi z ambicjami, które chętnie publikują jego mentorskie popisy.

Radek Sikorski (znany też jako Mister-twitter) skomentował dziś sytuację na Ukrainie słowami: „Oczekuję od polityków PiS deklaracji ile polskich miliardów chcą wpompować w skorumpowaną gospodarkę UKR aby przekupić prez. Janukowycza”.

Gość jest nie do pobicia.

Każdy komentarz po czymś takim jest nie na miejscu.

Norwegia jest jednym z krajów, w którym polityka równości płci jest od lat stosowana. Zaobserwowano w tym kraju paradoks: gdy ludzie mogą samodzielnie wybierać, co chcą robić, mężczyźni częściej wybierają „męskie” zajęcia, a kobiety „kobiece”! Ten norweski paradoks został opisany w filmie „Gender Equality Paradox” (film z polskimi napisami – naprawdę wart obejrzenia). Jeśli ktoś nie ma czasu, to powinien zobaczyć przynajmniej puentę: jak norwescy naukowcy twierdzący, że różnice między płciami mają charakter kulturowy, odnoszą się do wyników badań przeczących tej tezie.

 

 

 

 

 

„Prawa gejowskie muszą górować nad wszystkimi innymi, a szczególnie nieistotne w tym kontekście jawią się prawa chrześcijan”. Taka jest konkluzja starszego małżeństwa, których ustatkowane życie zostało zniszczone przez pedalską parę.

 

Natury oszukać się nie da i ta pedalska zaraza prędzej czy później spotka się z ostrą reakcją społeczeństw. Dlatego ich działalność napawa obawą także homoseksualistów, którzy chcieliby żyć w spokoju, traktując seksualizm jako sprawę prywatną.

 

Wycieczka po stronach internetowych polskich mediów „głównego nurtu” to przeżycie ekstremalne. Można to porównać do spaceru bohatera „Lalki” Bolesława Prusa po Powiślu. Obraz nędzy i beznadziei. Tyle że w wirtualnym świecie jest to nędza intelektualna, a beznadzieja jest większa z powodu braku elit, które przynajmniej byłyby świadome sytuacji. „Wprost” reklamuje „łamiący tabu” film o pedałach. „Rzeczpospolita” eksponuje sprawę listu idiotki z profesorskim tytułem do Papieża. W „Dzienniku” zdziwienie, że nawet dla TVN wynurzenia jakiegoś zboka to było zbyt wiele. Dodatkowo wykład Jacka Żakowskiego na temat „naukowości gender”. Ponoć jest w tym jeszcze trochę nieścisłości – tak „zresztą jak w fizyce, chemii i w innych dziedzinach wiedzy”. Aż dziw bierze, że ten facet nie wykłada na najlepszych uniwersytetach. Przegrywa konkurencję z jakąś celebrytką, która tłumaczy studentom, że „dupa rządzi światem”. Chyba słusznie – bo „Powiślem” rządzi z całą pewnością.