- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Odkąd Polska ogłosiła chęć dokonania nowych zakupów dla wojska, znów rozkwita „tradycyjna” przyjaźń polsko-amerykańska. Amerykańska administracja przypomniała sobie o „nowej Europie” i kolejni dostojnicy zza oceanu zaszczycają nasz kraj swą obecnością. Tym razem jednak nikt myślący nie ma wątpliwości. Z pewnością chodzi o upchnięcie nam znowu jakiegoś złomu. Także niedawne ujawnienie sprawy tajnych więzień CIA może być formą presji na Polskę.
Warto też zwrócić uwagę na zadłużenie zagraniczne USA. Biedna Polska – sama zadłużona po uszy finansuje USA kwotą aż $32mld (około 100mld PLN).
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
W nadwiślańskim liberalizmie swoboda zawierania umów jest traktowana jak immunitet dyplomatyczny (zob. jak w filmie „Zabójcza broń” jeden z bohaterów unieważnia immunitet). Można każdego naciągnąć, byle skłonić go do podpisania umowy. Widać przy tym wyraźny podział. Dla rodzimych „szemranych biznesmenów” domeną są drobne oszustwa i naciąganie starszych ludzi. Zachodnie firmy – głównie sektor finansowy może działać w dużo większej skali. Ich ryzyko jest niewielkie – bo w najgorszym razie pójdą okradać inne społeczeństwa. Pomimo nieadekwatnie silnej pozycji (której osiągnięcie nie było możliwe bez współpracy rodzimych sprzedawczyków), ich chciwość jest nienasycona. Szczeólnie godne napiętnowania są praktyki firm ubezpieczeniowych (jak ta opisana ostatnio w depeszy PAP). Ludzie zaczynają się organizować, próbując przeciwstawić się tym praktykom. Powstają strony integrujące ludzi, którzy czują się oszukani (przez bank Millenium, przez mBank, przez "frankowe" kredyty). Szanse powodzenia takich akcji nie wydają się jednak duże.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Wczoraj mogliśmy obserwować prawdziwą medialną burzę. Transfer ponad 150mld zł z OFE do ZUS to rewelacyjny nius. Przykuwa uwagę i robi wrażenie. Jak to z medialnymi burzami bywa – piorunów w nich nie uświadczysz, a jutro nikt nie będzie o niej pamiętał. Tym, którzy jeszcze nie wyrobili sobie jeszcze zdania na ten temat można polecić dwa krótkie artykuły. Pierwszy: „4 powody dlaczego OFE nie mogły przetrwać w dotychczasowej postaci” kończy się niezbyt precyzyjną konkluzją: „Niestety wszystkie te grupy nieźle zarobiły na tym, a koszty ponieśli Ci, którzy nie mieli na to wpływu czyli przyszli emeryci”. O szczegółach tych zarobków informuje prof. Leokadii Oręziak w drugim tekście: „Jak wprowadzono w Polsce OFE”.
Gdy mowa o burzy bez piorunów, to warto zadać pytanie o odpowiedzialność za wielomiliardowe straty społeczeństwa. Zgódźmy się z argumentacją rządu i zaakceptujmy odwrócenie „reformy”. W takim razie łatwo będzie podliczyć kwoty, jakie na niej zyskali bankierzy nie dając nic w zamian. Ktoś zyskał – ktoś stracił. Polacy – nic się nie stało?
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Szefowa dyplomacji UE Catherine Ashton powiedziała w wywiadzie dla WSJ, że szykowana jest przez zachód pomoc dla Ukrainy. USA i UE mają zaoferować nie mniej, niż Rosjanie (15mld dolarów). Pomoc ta nie ma być uzależniona od zawarcia porozumienia z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Nie znaczy to bynajmniej odstąpienia od postkolonialnej polityki z udziałem międzynarodowych organizacji finansowych. Chodzi wyłącznie o wsparcie tego kraju w okresie przejściowym, póki nie będzie w stanie spełnić warunków postawionych przez MFW. Nie byłoby dobrze, gdyby Ukraińcy nie uczyli się na naszych błędach i bezwarunkowo zaufali zagranicznej pomocy.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Firma Markit ogłasza dzisiaj dane o koniunkturze gospodarczej w różnych państwach świata. Wskaźnik PMI jest opracowywany na podstawie informacji od menadżerów wybranych firm. Odzwierciedla on więc optymizm/pesymizm ludzi mających wpływ na gospodarkę. Wskaźnik ten uznaje się za bardzo miarodajny. Wartość wskaźnika powyżej 50 oznacza optymizm, a poniżej 50 – pesymizm. Dla Polski wskaźnik ten wzrósł z 53,2 w ubiegłym miesiącu do 55,4. Więcej od naszego kraju odnotowano (na godzinę 16:30) tylko w przypadku Czech, Niemiec i Wielkiej Brytanii.
W USA wskaźnik ten spadł z 55 do 53,8. Gorszą koniunkturę potwierdzają także inne badania. Po ich ogłoszeniu na giełdzie w Nowym Jorku zanotowano znaczące spadki.