Z kim chce Kuki realizować swój program? Koliber i Centrum im. Adama Smitha.

Nie ma to jak wspólnota ideowa.

Kukiz: Jestem prawicowcem o lewicowym sercu i nigdy nie przejdę obojętnie obok krzywdy ludzkiej.

Koliber: wszelkie próby systemowego zniesienia naturalnych nierówności wynikających z istoty natury ludzkiej są skazane na niepowodzenie.

Komentarz: Ja jako człek wyjątkowo tępy (przyznaję bez bicia) sądziłem do dzisiaj, że "istota natury ludzkiej" to coś, co nas odróżnia od zwierząt na przykład. Więc jeśli z tej istoty wynikają jakieś nierówności, to musiałoby znaczyć że niektórzy z nas są bardziej a inni mniej ludźmi. A to prowadzi gdzieś w okolice Hitlera, gdzie zapuszczać się nie chcę. Wolę Benedykta XVI, który niedawno mówił: "Istnieją na świecie nierówności społeczne i strukturalne niesprawiedliwości, których nie można dłużej tolerować".

Wygląda na to, że rozwalanie systemu skończy się nalotem KOlibrów, a potem będzie POliber i wszechświat zostanie uratowany.

 

Nareszcie mamy swojego Prezydenta. Człowieka autentycznego, wyznającego drogi większości Polaków system wartości. Marzenie o odrodzeniu Rzeczpospolitej pod jego przywództwem zaczęło wydawać się zupełnie realne.

Niestety zanosi się na to, że przynajmniej w jednym aspekcie będzie to prezydentura kontynuacji. Andrzej Duda też będzie miał swojego Nałęcza. Główny doradca Komorowskiego - Tomasz Nałęcz - to stary komuch a na dodatek bezczelny i arogancki łgarz. Jego odpowiednikiem u boku Andrzeja Dudy ma szansę zostać Krzysztof Szczerski, który właśnie „błysnął” postawieniem Niemcom "warunków partnerstwa": Po pierwsze, jak w relacjach z każdym państwem, przestrzeganie praw Polaków. Po drugie - polityka wschodnia – format normandzki wyczerpał się, trwałego pokoju w regionie nie uda się przywrócić bez udziału Polski, NATO, UE, USA. Po trzecie, Niemcy muszą znieść blokadę na budowę baz NATO w naszym kraju. Wreszcie Berlin musi zgodzić się na takie dostosowanie polityki klimatycznej i energetycznej Unii, które umożliwi utrzymanie wydobycia polskiego węgla.

To co od razu rzuca się w oczy, to faktyczne uznanie protektoratu Niemiec. Nawet jeśli realia w UE są takie, że to Niemcy decydują o wszystkim, to nam nie wolno tego akceptować. Po co z góry zakładać, że najpotężniejsze państwo w Europie jest naszym przeciwnikiem? Niemcy sparzyli się na „zielonej energii” i może lepiej jest w partnerski sposób porozmawiać z nimi o głupocie redukcji CO2?

Jeszcze większe zdziwienie budzi przyjęta strategia „negocjacji”. Jeśli chcemy coś osiągnąć, to możemy albo twardo walczyć o sprawę, albo atakować realnych lub domniemanych przeciwników. Unia Europejska przynajmniej teoretycznie wyznaje zasady partnerstwa, więc naturalnym jest ta pierwsza strategia. Ma ona dodatkowo tą przewagę nad otwartą konfrontacją, że mamy pewność co do tego, kto jest przeciwnikiem i nie ma obawy popadnięcia w paranoję. Polska powinna zacząć od tego, by wypowiedzieć porozumienie o redukcji CO2 (Australijczycy pokazali jak to się robi), otwierając na nowo negocjacje. Bez tego Niemcy mogą tylko wzruszyć ramionami i zapytać, czy aby to nie podpis premiera Polski widnieje na dokumentach?

Jeśli ktoś czytał „Małego Księcia”, to rozumie, że aby publicznie postawić żądania, trzeba mieć też argumenty. Jeśli nie spełnią naszych żądań, to co? Do Niemiec też nie będziemy jabłek sprzedawać?

Zwolennicy PiS są zachwyceni, że tak ostro, bo „Niemcy szanują tylko tych którzy sami się szanują”. Szanowanie siebie to rzeczywiście jeden z warunków powszechnego szacunku. Drugim jest szanowanie innych. Dlaczego te „żądania” pojawiają się w formie publicznej deklaracji? Bo w bezpośredniej rozmowie Prezydentowi brakłoby odwagi?

Obrona godności i suwerenności RP nie jest i nie będzie sprawą łatwą i odwaga jest konieczna. Jest okazja do jej wykazania, poprzez zabranie głosu w sprawie traktatu TTIP, który zmierza do przekazania władzy nad światem w ręce korporacji. Polska jest jedynym na świecie gorącym zwolennikiem tego traktatu. Nawet amerykański Kongres stara się to zablokować. Gdy Polacy zostaną największymi na świecie obrońcami interesów amerykańskich korporacji, to chyba nie przysłuży się poprawie wizerunku naszego kraju :-(.

Szczerski żąda wzajemności w stosunkach z Niemcami. No to może tak z rozpędu zaproponuje wzajemne zniesienie wiz USA (albo wprowadzenie ich Amerykanom)? Może zadeklarowałby, że nasz kraj przestanie być eldorado dla obcego kapitału i żerowiskiem bankierów? Może wzorem Islandii Polska zadeklaruje dążenie ku monetarnej suwerenności? To wymaga prawdziwej odwagi. Miejmy nadzieję, że Andrzejowi Dudzie jej nie braknie. Jeśli „żądania” wobec Niemiec pozostaną jedynym aktem odwagi, to będą tylko śmiesznym i pustym gestem.

Jeśli prostytutka nagle udaje cnotkę, to jest tylko śmieszna.

Póki co Andrzej Duda ma czystą kartę. Może ją zachować, rezygnując z tego potencjalnego doradcy.

Przez rok obowiązywała narracja, że nie ma żadnej, afery tylko jest przestępstwo dokonywania nielegalnych nagrań. Premier Tusk wyraził nawet ponoć zadowolenie z podsłuchanych ministrów – bo nie knuli na tych nagraniach jak tanio Polskę sprzedać, a nawet martwiło ich to – że państwo działa tylko teoretycznie. Wczoraj nagle okazało się, że jednak była afera. Jest winny (prokurator generalny), do dymisji podali się nagrani ministrowie i Marszałek Sejmu – dla dobra Platformy. Pani premier przeprosiła – wyborców Platformy (media podały, że przeprosiła Polaków – z czego by wynikało, że ci którzy nie głosują na Platformę Polakami nie są). Wszystko dla ciebie, ukochana Partio.

Rzecznik rządu Kidawa-Błońska powiedziała, że trzeba sprawdzić, jakie popełniono błędy. Nic nie trzeba sprawdzać – rządy PO to jeden wielki błąd. Zadziwiające, że ponoć ponad 20% jeszcze chce na nich głosować. Paweł Kukiz na Facebooku napisał: No, to ewidentnie grają na przyspieszone wybory. We wrześniu ;-)

Niczego, kitulki, nie zyskacie. Nie miejcie złudzeń ;-)

 

Mamy polskiego Snowdena? Zbigniew Stonoga twierdzi, że on tylko udostępnia akta afery podsłuchowej, które znalazł na jakimś chińskim serwerze. Waga tych dokumentów nie jest tak wielka, jak ujawnionych przez Snowdena dokumentów NSA. Jednak w przypadku USA ujawniono kontrowersyjne, a nawet naganne działanie państwa. W przypadku Polski okazuje się, że nawet czysto teoretyczne funkcjonowanie jest wątpliwe. Być może więc rzeczywiście należałoby ogłosić koniec III RP i zacząć budować coś lepszego?

O tym, jak to „teoretyczne państwo” nie funkcjonuje najłatwiej przekonać się śledząc reakcję niektórych z głównych mediów. Charakterystyczna jest na przykład reakcja Andrzeja Stankiewicza na łamach "Rzeczpospolitej”: Za mało wiemy, by w tej chwili przesądzać, jaka motywacje kierowała zleceniodawcami Stonogi. Trudno jednak uznać, że biznesmen jest w tej sprawie samodzielny.

Czyż to nie urocze nawiązanie do czasów, gdy śledzenie wrogich inspiracji było najlepszą metodą obrony PRL'u?

Zbigniew Stonoga mówi otwarcie o co mu chodzi. Nie pojawił się on wczoraj, od dawna toczy boje z instytucjami IIIRP. Warto zapoznać się z wywiadem sprzed roku, w którym opowiada skąd się wziął. Początkiem jego działalności była afera „Colloseum” Zbigniew Stonoga ujawnił, że Józef Jędruch po prostu rozdał politykom 350mln zł. Spotkała go za to (Stonogę, nie Jędrucha) sroga kara ze strony „systemu”.

Fragment jego życiorysuZaliczy 10 (niektóre po kilka razy) aresztów śledczych. Wiele spraw jest od razu umarzanych, po dwóch latach nie bardzo już jest go za co trzymać „do śledztwa”. Ale znajduje się paragraf: nie spłacił karty kredytowej na kwotę niecałych 20 tys. zł. Za to dostaje wyrok: 3,5 roku – jako że zdaniem sądu działał w warunkach recydywy (7K305/01 Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy). – To nieprawda, ale instancje odwoławcze przyklepują wyrok, ten się uprawomocnia. Trafia do celi z oprychami, ale pisze im odwołania i różne pisma, więc jakoś daje radę w kryminale.

Człowiek miał prawo się wk... - sorry: zdenerwować.

[uzupełnienie 10-06]

Prokuratura stanęła na wysokości zadania i postawiła Zbigniewowi Stonodze zarzuty w sposób, który jest najbardziej medialny, jak tylko możliwe:

https://www.facebook.com/gazetastonoga/videos/vb.598728396924452/670291126434845/?type=2&theater

Profil na Facebooku:

https://www.facebook.com/pierydolefiskusa.stonoga

2015-06-01

2015-06-02

2015-06-03

2015-06-04

2015-06-05

2015-06-06

2015-06-07

2015-06-08

2015-06-09

2015-06-10

2015-06-11

2015-06-12

2015-06-13

2015-06-14

2015-06-15

2015-06-16

2015-06-17

2015-06-18

2015-06-19

2015-06-20

2015-06-21

2015-06-22

2015-06-23

2015-06-24

2015-06-25

2015-06-26

2015-06-27

2015-06-28

2015-06-29

2015-06-30