- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Twitter z dużym powodzeniem wszedł na nowojorską giełdę. Sprzedano 70 mln akcji po $26. Ceny akcji pierwszego dnia wzrosły o 73%. Fakt, że firma w ogóle nie generuje zysków wywołał liczne komentarze fachowców. Porównuje się nawet te akcje akcji spółek z czasów kolonialnych, których wartość rosła niewspółmiernie do wartości (Kompana Mórz Internetowych). Rzeczywiście można się zastanawiać co tak naprawdę kupują inwestorzy. Niektórzy fachowcy mówią o nie wykorzystanych możliwościach reklamowych. Inni wieszczą gwałtowny spadek wartości akcji. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę fakt, że współczesna giełda coraz bardziej przypomina kasyno, to ani spadek cen nie musi nastąpić, ani Twitter nie musi zacząć wciskać użytkownikom reklamy. Nabywcy akcji kupują możliwość ich odsprzedania z zyskiem.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Jak wiadomo, okresy recesji w gospodarce występują cyklicznie. Pomimo nieporównywalnej wielkości i znaczenia, obecny kryzys wykazuje wielkie podobieństwo do poprzednich okresów recesji. Portal www.businessinsider.com opublikował 22 ciekawe wykresy, obrazujące porównanie poszczególnych okresów recesji: lat 1973-75, 81-81, 90-91, 2001 i obecnego. Dla przykładu wykres produkcji przemysłowej:
Te porównania pokazują, że obecny kryzys jednak jest pod pewnym względem wyjątkowy. Gospodarka jako całość przechodzi go łagodniej, niż społeczeństwo. Wskaźniki odnoszące się do społeczeństwa są zdecydowanie najgorsze. Wolniej spada stopa bezrobocia, wolniej rosną kredyty konsumpcyjne i wolniej rośnie sprzedaż detaliczna.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Bitcoin zdobył już chyba ostatecznie pozycję akceptowalnej na całym świecie waluty. Niedawno ruszył portal rozliczający płatności w bitcoinach: https://bitpay.com. Jak grzyby po deszczu pojawiają się portale, na których można w ten sposób dokonać płatności lub darowizny. Nie sprawdziły się (przynajmniej na razie) obawy, że władze zechcą zdelegalizować ten sposób rozliczeń. Może dlatego, że w najmniejszym stopniu nie zagraża on dominującemu obecnie systemowi finansowemu. I to nawet nie dlatego, że może istnieć ograniczona (z definicji) ilość bitcoinów. System bitcoina różni się od tradycyjnych walut fiducjarnych głównie sposobem kreacji. Z punktu widzenia FED nie jest on bardziej godnym uwagi, niż oficjalne waluty różne od dolara.
Co by się stało, gdyby banki centralne zaczęły uwzględniać bitcoin przy publikacji kursów walut? Co najwyżej byłby to pretekst do jeszcze większej inwigilacji społeczeństw, by uniemożliwić wykorzystanie anonimowego systemu rozliczeń do działalności przestępczej.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Przed 30 laty IBM był potężną firmą, wyznaczającą w informatyce kierunki rozwoju. Jednak ten gigant nie docenił w porę rosnącego rynku komputerów osobistych. Aby nadgonić stracony czas, stworzył IBM PC. Znów – jak wiele razy wcześniej – produktem tym IBM ustanowił pewien standard. Zignorował jednak realia rynkowe, a w dłuższej perspektywie uległ wobec ataku dalekowschodnich „klonów”. Na rynku smartfonów i tabletów firma Apple miała pozycję taką jak kiedyż IBM na rynku PC-tów. Dane za 3 kwartał br. pokazują, że udział tej firmy w globalnym rynku spadł z 14% do 12%, podczas gdy Samsung ma już 32%.
Boom na rynku smartfonów (tak jak i tabletów) trwa:
Co się stanie, gdy rynek zacznie się nasycać? Współczesny Apple różni się od IBM'a z lat 80-tych tym, że rynek na którym toczy się walka o przywództwo jest dla Apple rynkiem podstawowym, podczas gdy IBM główny biznes miał poza rynkiem PC. Z jednej strony to stanowi większe zagrożenie dla Apple, ale z drugiej powoduje większą determinację.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Z sieci Adobe została skradziona baza klientów wraz z zaszyfrowanymi hasłami. Niestety algorytm szyfrowania nie był dostatecznie mocny, dlatego pojawiło się realne zagrożenie dla bezpieczeństwa. Użytkownicy różnych usług mają bowiem zwyczaj używania tego samego hasła. Facebook jako pierwszy duży usługodawca zareagował na tą sytuację. Stara się wyłowić z sieci informacje o klientach, jacy znaleźli się w bazie Adobe i wymusza zmianę hasła na swoich stronach.