W Norwegii toczy się proces o nieludzkie traktowanie, który wytoczył państwu morderca Breivik. Za zabicie 77 osób otrzymał najwyższy wymiar kary: 21 lat do odsiadki. Te nieludzkie warunki wyglądają następująco: „Skazany Norweg przebywa w trzech celach z oknami, o łącznej powierzchni 24 m kw. Ma do dyspozycji sypialnię, pokój do nauki z komputerem bez dostępu do internetu oraz pomieszczenie do rekreacji z rowerem treningowym. Od jesieni 2013 roku może korzystać z konsoli do gier Playstation. Poza tym Breivik ma dostęp do kuchni, gdzie sam może przyrządzać posiłki, oraz do terenu do spacerów o powierzchni 131 m kw”.

W środę przemawiał skazany zamachowiec. Mówił, że to nieludzkie trzymać człowieka w zamknięciu i jedyne co trzyma go przy życiu to „Mein Kampf” Adolfa Hitlera.

Czy taki proces mógłby się odbyć w Polsce? Miejmy nadzieję, że nie. Dlatego przedstawiciele europejskich instytucji zawsze mogą tu przyjechać i domagać się … wszystko jedno czego. Zapraszamy…. Nie ma się też co oburzać na polskich sprzedawczyków. Oni działają w dobrej wierze – chcąc nas „ucywilizować”. Na przykład taki Hartman, który kontynuuje swoją „zemstę” na podłych Polakach, za zabicie mu psa: "My, żydokomuna, dzieci rozśpiewanych chasydów, biednych krawców, bogatych bankierów i podłych ubeków, pamiętamy naszych żydowskich przodków i nie wypieramy się ich, ale chcemy innego świata niż ten, w którym żyli i który tworzyli. Świata bez strachu, nienawiści, ciemnoty i nędzy". Nie wiadomo tylko, czy z braku wiedzy, czy też z wyrachowania Hartman myli się w kwestii świata, który tworzyła żydokomuna. Przecież to też miał być świat bez strachu, nienawiści, ciemnoty i nędzy. Tyle, że nowoczesność miała zagościć dopiero po zabiciu jej wrogów.

Domald Trump przegrywa prawybory w stanie Ohio, tracąc 66 głosów delegatów. I to koniec dobrych wiadomości dla zwolenników rządów korporacji i banksterki. W stanie Missouri jest prawie remis (Trump vs Cruzem). W pozostałych stanach, w których odbyły się wczoraj prawybory wygrywa Trump. Także na Florydzie z której pochodzi kandydat establishmentu Marco Rubio – to Trump weźmie wszystkich 99 delegatów.

Wygląda więc na to, że będzie miał zagwarantowane poparcie około 650 delegatów. To już połowa z potrzebnych 1237 delegatów. W pozostałych stanach jest ich do zdobycia 909:

Rosja wychodzi z Syrii. W telefonicznej rozmowie Prezydenta Obamy z Prezydentem Putinem doszło do uzgodnień dotyczących wycofywania wojsk rosyjskich. Niedługo potem rosyjski Prezydent ogłosił, że najważniejsze cele interwencji zostały osiągnięte i większość wojska zostanie wycofana. Na pewno poprawi to wizerunek Rosji i wzmocni jej pozycję w negocjacjach na temat przyszłości Syrii. Może to też być próba wywarcia presji na Prezydenta Assada, który na razie wyklucza oddanie władzy.

Jednym z oczywistych celów Rosji jest nie dopuszczenie do tego, by w Polsce powstały stałe bazy NATO. Wpływowy portal „Politico” opublikował właśnie obszerny tekst o „cierpkiej” przyjaźni polsko – amerykańskiej, której smak psują wewnętrzne spory w Polsce. Polski TK ma być przeszkodą w realizacji planów przesunięcia sił NATO na wschód. Puentą jest teza Pawła Kowala, że albo obce wojska albo Rosja. Niezależnie od tego, czy to prawda, jedno jest pewne: takie postawienie sprawy sprawia, że brak decyzji o stacjonowaniu obcych wojsk w Polsce będzie ciężką porażką PiS. Może to mieć swoje dobre strony: dymisję Waszczykowskiego i Macierewicza, którzy uprawiają publicystyczny styl polityki. Słabe państwo, które nie potrafi nawet egzekwować fundamentalnych praw w swoich granicach nie powinno kreować wrogów na arenie międzynarodowej poprzez nierozważne wypowiedzi.  

W listopadowych wyborach na prezydenta USA Lech Wałęsa mógłby wystartować jako kandydat niezależny. Co prawda konstytucja amerykańska wymaga aby kandydat był urodzonym Amerykaninem, ale trwają kontrowersje – co to w ogóle znaczy. Ted Cruz urodził się w Kanadzie z ojca Kubańczyka, a Barack Obama w dzieciństwie był muzułmaninem – urodzonym nie wiadomo do końca gdzie. Wałęsa zaś pewnie od dziecka czuje się Amerykaninem – może to wystarczy.

FBI rozpoczęło projekt instruowania nauczycieli jak donosić na uczniów – ekstremistów. Wałęsa mógłby być za a nawet przeciw. Najpierw uczyłby donosić, a potem stanął na czele protestów przeciw policyjnemu państwu.

Porozumienie Rosji z państwami OPEC dotyczące ograniczenia wydobycia ropy naftowej obejmuje dostawców 73% tego surowca. Ceny, które i tak rosną od kilku tygodni mogą wzrosnąć jeszcze bardziej. Zdaniem analityków amerykańskiego ośrodka Stratfor z uwagi na rozbieżne interesy producentów nie ma jednak „widoków ani na solidne porozumienie wielu krajów o ograniczeniu wydobycia ropy, ani na trwałe wzrosty cen surowca”. Innego zdania jest Christoph Frei, sekretarz generalny Światowej Rady Energetycznej który twierdzi, że „jest wysoce prawdopodobne, że w tym roku będzie się wahać w zakresie 40-60 dolarów za baryłkę”.

Rosja umiejętnie rozgrywa także kartę gazową. Razem z Niemcami kontynuują budowę Nord Stream 2. Podgrzewanie atmosfery „zagrożenia demokracji” w Polsce bez wątpienia ułatwia ignorowanie jasnego stanowiska naszego państwa w tej sprawie. Opinia o wyłącznie politycznych celach tej inwestycji znalazła potwierdzenie w raporcie ekspertów niemieckich, według którego „istniejąca obecnie sieć gazociągów w zupełności wystarczy, aby nawet w przypadku kryzysu spowodowanego przerwaniem dostaw z kraju spoza Unii zapewnić krajom członkowskim dopływ surowca”.

Tymczasem w Polsce nadal posiadane surowce energetyczne są przedstawiane jako problem, którego szczęśliwym trafem udało się właśnie częściowo pozbyć na rzecz Australijczyków. Bo w przeciwieństwie do kopalń na Śląsku Bogdanka rozwija się znakomicie, więc trzeba jej „pomóc”. Za kilka lat złoża będą się wyczerpywać i będzie będzie zwalniać górników.