- Szczegóły
- Kategoria: Społeczeństwo sieci
Kompromitacja wyborów samorządowych w Polsce tylko częściowo związana jest z obsługą informatyczną. System informatyczny nie tylko można łatwo poprawić, ale też zacząć naprawiać przy jego pomocy naszą demokrację. Nasze problemy z informatyką nie są wielkie w porównaniu ze skandalem w USA sprzed 10 lat (już wtedy NSA było „ciekawą” instytucją): Amerykański programista Clinton Curtis złożył doniesienie w sprawie... napisanego przez niego programu do modyfikacji tablic danych za pomocą ekranu dotykowego […] program ten miał działać w amerykańskich maszynach wyborczych i jego zadaniem było fałszowanie wyników kandydatów, wskazanych specjalnymi kombinacjami klawiszy.
Takie przypadki skłaniają do dużej ostrożności w stosowaniu informatycznego wsparcia wyborów (e-voting). Poprzedni system stosowany w Polsce (ten wyrzucony do kosza) bardzo niwelował możliwości wyborczych oszustw. Dawał on bowiem możliwość sprawdzenia wyników z protokołami komisji. Jeszcze dla wyborów do PE wizualizacja wyników pozwalała dotrzeć do poziomu komisji i sprawdzić, czy to co jest w komputerze, zgadza się z protokołem wywieszonym na drzwiach lokalu wyborczego. Oczywiście można także sprawdzić sumy – choćby przy pomocy kalkulatora. Wbrew oskarżeniom („ruskie serwery”), możliwość oszustwa przy przetwarzaniu danych praktycznie wykluczono. Jednak pozostał problem pracy komisji, nieważnych głosów i ograniczonej dostępności protokołów (komu chciało się chodzić do lokalu wyborczego by sfotografować protokół?). Te problemy rozwiązuje propozycja Davida Bismarka z TED (zobacz prezentację z polskimi napisami). Według tej propozycji karty do głosowania zawierałyby identyfikator w postaci dwuwymiarowego kodu „kreskowego”.
Czytaj więcej: Informatyczne wsparcie demokratycznych wyborów
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Publikacje polskich ekonomistów i dziennikarzy ekonomicznych podważają sens ekonomii jako nauki. Polska ekonomia to pewien rodzaj magii na usługach propagandy. W starożytności różni wróżbici i prestidigitatorzy zachowywali podobny związek z rzeczywistością i podobnie posługiwali się magicznymi przedmiotami. Dla ekonomisty podstawowym przedmiotem magicznym są dane „przetwarzane” w arkuszu kalkulacyjnym.
Oto trzy bieżące przykłady na poparcie powyższej tezy:
1. Trwa realizacja projektu, który powstał w restauracji „Sowa i przyjaciele”, zasilenia rządu III RP pieniędzmi z NBP. Medialne przykrycie obejmuje nie tylko wykorzystanie zamieszania z wyborami, ale też publikacje przygotowujące do zawieszenia monetarystycznych dogmatów: niezależności banku centralnego oraz zakazu finansowania przezeń potrzeb pożyczkowych rządu. Publikację w „Rzeczpospolitej” artykułu podważająca sens tej doktryny można by przyrównać do podważania sensu ochrony życia przez „Gościa Niedzielnego”.
- Szczegóły
- Kategoria: Społeczeństwo sieci
Programiści w USA zarabiają średnio około $100 tys rocznie. Niezmiernie interesujące jest uszeregowanie języków pod względem zarobków programistów:
12. PERL - $82,513
11. SQL - $85,511
10. Visual Basic - $85,962
9. C# - $89,074
8. R- $90,055
7. C - 90,134
6. JavaScript - $91,461
5. C++ - $93,502
4. JAVA - $94,908
3. Python - $100,717
2. Objective C - $108,225
1. Ruby on Rails - $109,460
Zwraca uwagę brak PHP w tym zestawieniu oraz wysoka pozycja Ruby i Pythona. Pomimo, że na ten ranking w dużym stopniu wpływ ma sytuacja rynkowa (może nawet większy, niż aspekty technologiczne) – pokazuje on pewien trend. Najbardziej cenieni są specjaliści od aplikacji webowych i mobilnych.
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Przed PKW odbyła się gwałtowna demonstracja pod hasłem „leśne dziadki do odsiadki”,
Po zajęciu przez demonstrantów siedziby PKW, ogłoszono przerwanie liczenia głosów.
A więc mamy potwierdzenie, że jednak liczydła są w użyciu (chyba nikt nie podejrzewa, że „leśne dziadki” administrują serwery?). Według portalu niezalezna.pl to Putin stoi za wygraną PSL, a teraz organizuje protest przeciw takiemu wynikowi!
- Szczegóły
- Kategoria: Teoria spisku
Naprawdę nikt nie dostrzega pozytywnych aspektów tych wyborów? Jest ich wiele. Zwróćmy uwagę na kilka spośród nich:
1. Zgodnie z planem odbyły się testy beta nowego systemu informatycznego. Ponoć Polacy to jednak nie jest "naród idiotów”, więc chyba powinni zdawać sobie sprawę, że w tych testach uczestniczyli? Testy zakończyły się pomyślnie i w dniu dzisiejszym system już działa poprawnie. Choć może jednak nie wszyscy Polacy należą do ludzi bystrych – bo już słychać głosy, by zbudowany tak dużym nakładem kosztów system wyrzucić. To nie jest prawda, że system był tani. Doliczyć trzeba intensywną pracę testerów w ostatnich dniach (ich wynagrodzenie jest ryczałtowe i obciąża koszty wyborów).