- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Na całym świecie podejmowane są działania, zmierzające do powstrzymania nieuczciwej konkurencji poprzez korzystanie z rajów podatkowych. Polska nie może być wyjątkiem, więc nasz parlament uchwalił właśnie Przepisy o spółkach zagranicznych kontrolowanych przez polskich podatników. Zgodnie z nimi spółki takie (Controlled foreign corporation – CFC) od 1 stycznia 2015 r. zostaną opodatkowane podatkiem dochodowym. Wystarczy jednak jeden drobny zapis, aby pozbawić te regulacje jakiejkolwiek wartości. Podatek będą mianowicie płacić wyłącznie te spółki, które nie prowadzą rzeczywistej działalności. Można się więc spodziewać powstawania biznesów w rodzaju wypożyczalni nart (bynajmniej nie wodnych) na Kajmanach. A jeśli polski fiskus sobie zażyczy, to może nawet ktoś te narty pożyczy.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Monetaryści mają problem. Polityka pieniężna opiera się na zmianach stóp procentowych przez banki centralne. Jednak obecnie stopy procentowe są na niskim poziomie, co ogranicza pole manewru. Ściśle mówiąc nie jest to możliwe przy tradycyjnym pieniądzu. W przypadku waluty elektronicznej, której wartość to jedynie zapis w pamięci komputera mamy więcej swobody. Stąd pomysł, aby całkowicie zrezygnować z tradycyjnego pieniądza i w razie potrzeby stosować oprocentowana ujemnie.
W takim przypadku znacząco wzrośnie znaczenie systemów płatności: mobilnych, internetowych i z użyciem kart. Nic więc dziwnego, że systemy płatności są jednym z ważniejszych obszarów obecnego konfliktu amerykańsko-rosyjskiego. Parlament Rosji pracuje nad ograniczeniami dla systemów płatności internetowych PalPal oraz WebMoney. Oficjalnie motywacją zmian jest chęć uniknięcia blokowania (w ramach sankcji) dostępu do pieniędzy obywateli oraz wyeliminowania anonimowych płatności online, które mogłyby być wykorzystywane do finansowania działań przestępczych. Wiadomo jednak, że Rosjanie od lat pracują nad narodowym systemem płatności.
Dlatego powszechny pieniądz elektroniczny należy rozpatrywać w trzech aspektach:
1. Podstawa rozwoju nowoczesnej gospodarki.
Zagadnienie to analizuje szczegółowo opracowanie KNF „Elektroniczne metody płatności”. Z tego tekstu pochodzi poniższy schemat rozwoju płatności elektronicznych:
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Rozwój wypadków potwierdza postawioną miesiąc temu hipotezę, że po wyborach do PE politycy stracą zapał do rytualnego „potępiania” Putina. Na Ukrainie zawieszenie broni trwa, pomimo szokujących incydentów. Silne związki gospodarcze Rosji z Ukrainą i Rosji z Niemcami sprawiają, że wewnętrzny konflikt na Ukrainie nikomu nie jest na rękę (poza Amerykanami, dla których w tym wypadku geopolityka jest ważniejsza niż gospodarka).
Czytaj więcej: Gaz działa jak oliwa wylana na wzburzone morze
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Po odpadnięciu kolejnej drużyny europejskiej z mistrzostw świata w piłce nożnej, na polskim rynku obligacji rozpoczął się rajd. Rentowność obligacji złotowych, których termin wykupu przypada na 2023 rok, obniżyła się w poniedziałek o 10 pkt bazowych do 3,49 proc. Dzień wcześniej spadała o 6 pkt bazowych, najmocniej wśród obligacji z 24 rynków wschodzących monitorowanych przez Bloomberga. Co prawda Bloomberg wiąże to ze wsparciem przez inwestorów Donalda Tuska, ale przecież niemożliwe. Przecież inwestorzy nie są głupi i nie sądzą, że taki drobiazg może Tuska odkleić od fotela premiera. Są za to w większości kibicami i muszą jakoś reagować na to co dzieje się w Brazylii ;-). No chyba, że ktoś z nich uwierzył w proroctwa Hofmana, który twierdzi, że „Trup Tuska już płynie Wisłą”. Ale w to chyba nawet sam Hofman nie wierzy....
Innego rodzaju korelację zauważył jeden z inwestorów, który nabył akcje „Wprost” przed publikacją podsłuchów. Był to oczywiście właściciel tygodnika, który na aferze zarobił już milion złotych. A może jednak zbieżność między czasem zakupu akcji przez prezesa Lisickiego, a publikacją jest przypadkowa? Przecież tymi ludźmi kieruje tylko „propaństwowy instynkt”, a nie chęć zysku.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Czy polski rolnik jest „młody i bogaty”? Tak twierdzi Janusz R. Kowalski z „Gazety Prawnej”, powołując się na dane GUS. Poprawę sytuacji rolników po wejściu do UE podsumowuje on uwagę, że odsetek ankietowanych oceniających ją jako raczej złą lub bardzo złą spadł od 2003 r. z 44 proc. do zaledwie 15 proc.
Jak to bywa ze statystykami – bywają one bardzo zwodnicze. Przede wszystkim błędem jest obecnie porównywanie dochodów rolniczych z pracowniczymi. Rolnik jest bowiem przedsiębiorcą – tyle, że nasze prawo traktuje go (i nazywa) inaczej. Dochód w wysokości ponad 5tys miesięcznie dla rodziny pracowniczej to dużo. Dla przedsiębiorcy – niewiele. Drugim źródłem zafałszowań są rolnicy na niby. Ponieważ KRUS jest korzystniejszy od ZUS, wielu drobnych przedsiębiorców lub rzemieślników postarało się o status rolnika. Nie brakuje też osób żyjących z zasiłków i dopłat, ale posiadających grunty rolne (których nie uprawiają, a co najwyżej dzierżawią). To niszczy etos rolnika. W dawniejszych czasach ugory były powodem wstydu dla właścicieli. Teraz na wsiach w porze żniw można szybciej zobaczyć grila, niż żniwiarzy. Piękno pracy na roli związane jest z postawą ewangeliczną: „Słyszymy bowiem, że niektórzy wśród was postępują wbrew porządkowi: wcale nie pracują, lecz zajmują się rzeczami niepotrzebnymi. Tym przeto nakazujemy i napominamy ich w Panu Jezusie Chrystusie, aby pracując ze spokojem własny chleb jedli” (2Tes 3,11-12).
Pomimo tej krytyki – nie ulega wątpliwości, że sytuacja wsi się nieco poprawiła. Coraz mniej jest też przejawów antychłopskich fobii. Poznikali też gdzieś „eksperci” uważający, że mamy a dużo rolników. Może zrozumieli efekty likwidacji rolnictwa w przodujących pod tym względem krajach (Grecja, Portugalia, Irlandia).