Jeszcze nigdy w historii stwierdzenie, że „pieniądze rządzą światem” nie było tak prawdziwe jak teraz. Dlatego wielkie zdziwienie wywołuje postawa władz Hiszpanii, którzy nie spełniły oczekiwań jednego z inwestorów. Poza oczekiwaniami związanymi z podatkami, chciał on zniesienia zakazu palenia w publicznych miejscach oraz liberalizacji przepisów dotyczących hazardu w internecie. W zamian miał w hiszpańskim Alcorcon zbudować europejskie Las Vegas. Obiecywał inwestycje, które spowodowałyby wzrost PKB o 4,5% i wzrost zatrudnienia o ponad 200 tys. miejsc pracy. Biorąc pod uwagę tragiczną sytuację hiszpańskiej gospodarki, oferta wydawała się nie do odrzucenia. A jednak.....

Może Hiszpania nie chce powtarzać sukcesu Kuby, która dzięki hazardowi osiągnęła taki sukces gospodarczy, że aż doszło do rewolucji.

W kolejnej edycji raportu tworzonego na podstawie opinii pracowników, nadal branża informatyczna oferuje najlepsze miejsca pracy. Wśród 10-ciu najlepszych jest aż 6 firm z tej branży. Chociaż tym razem numerem 1 została firma doradcza Bain & Company, która ma także biuro w W-wie.

W Jemenie amerykański samolot bezzałogowy zaatakował przez pomyłkę orszak weselny (sorry – poprawi się następnym razem). Zabił 14 osób. To nie pierwszy taki przypadek. Poniższy wykres (zob. źródło) pokazuje ilość ataków, oraz ofiar - w tym cywilów w czasie prezydentury laureata pokojowej nagrody Nobla Baracka Obamy:

 

Obamie nadano nawet przydomek "Król Dronów". Prawdopodobnie ma to związek z odwoływaniem się sztabu Obamy do tradycji Martina Lutera Kinga ("king" to "król" w języku angielskim).

Słynne "miałem sen" (i have a dream") w tym wypadku zamieniło się na "i have a drone" - czyli "mam drony".

King-Obama-I-have-a-Dream-I-have-a-Drone

Niestety jak widać wielkie osiągnięcia naukowo techniczne ludzkości łatwiej użyć w celach destrukcyjnych, niż dal budowania godnego społeczeństwa.

Z komentarza w „Rzeczpospolitej”: „Naśladowanie Anglosasów obnaża kompleksy trapiące część polskiej prawicy, nieprzyjmującej do wiadomości, że ścieżka rozwoju Polski ma swoją specyfikę [...]. Prędzej czy później przychodzi jednak zderzenie z rzeczywistością. I wówczas okazuje się, że w Polsce nie da się być ani torysem, ani republikaninem, tylko trzeba być polskim politykiem rozwiązującym polskie problemy”.

Być może jednak nie chodzi wcale o krytykę, tylko wręcz o uwiarygodnienie? Wieloletnia współpraca z PO nie musiała być wyrazem karierowiczostwa i/lub braku moralnych zahamowań. Mógł to być po prostu wynik głupoty, czego dowodem ma być liberalny program nowej partii ;-).

Ciekawy projekt został wdrożony przez komunikację miejską w Lublinie. Posiadacze elektronicznych biletów miesięcznych mogą liczyć na zniżki przy zakupie różnych towarów i usług. Pomysł „BusBonus” spotkał się z dużym zainteresowaniem przedsiębiorców i ilość chętnych do uczestniczenia w tym systemie stale rośnie! Zachęceni sukcesem Lublina samorządowcy z kilku innych miast zamierzają wdrożyć taki system u siebie.