Jeśli ktoś chce wydać 5zł na zakup kolejnego numeru „Wprost”, to lepiej niech da je jakiemuś żebrakowi. Ten wyczyn Latkowskiego przejdzie zapewne do historii dziennikarstwa. W rozdziale jak napisać demaskatorski artykuł w którym niczego się nie demaskuje. Chcąc wierzyć tej publikacji, należałoby uznać, że uczestnicy rozmowy (Bieńkowska i Wojtunik) obawiali się upadku rządu z powodu przechwałek Sikorskiego. Jeśli ktoś ciekaw, to lepiej przeczytać relację blogera – bo więcej w niej faktów i dramatyzmu.