Amerykanie są bardziej mobilni, niż Polacy i łatwo zmieniają miejsce zamieszkania. Niezależni finansowo emeryci mogą więc mieszkać, gdzie im się tylko zamarzy. I okazuje się, że wielu z nim marzy się … Meksyk! Według szacunków "Washington Post", w Meksyku mieszka co najmniej milion Amerykanów. Tymczasem wielu Meksykanów marzy o Ameryce i za wszelką cenę chciałoby się tam dostać. Bo tam jest łatwiej się dorobić. Czy łatwiej też żyć? Odrobinę szokujące dane przyniosło badanie poziomu szczęśliwości:
Nawet Polacy są bardziej szczęśliwi od Amerykanów, nie mówiąc już o oazach szczęśliwości w Ameryce Południowej. USA ma potężną armię i gospodarkę. Ale ma też wiele problemów społecznych. Rosnące nierówności i ekonomiczna dyskryminacja pogłębiają problem przestępczości. W więzieniach przebywa 1% ludności USA. Na ulicach ludzie masowo demonstrują przeciw brutalności policji. Prasa donosi o kolejnych nie uzbrojonych „podejrzanych” zabitych przez policję. Trudno się dziwić łatwości z jaką policja używa broni w kraju, gdzie każdy może mieć sobie kupić pistolet. Nawet człowiek upośledzony umysłowo. Z tego powodu ekonomista Roubini nazwał kiedyś USA chorym krajem.
Podczas gdy w USA płoną ulice miast, w Polsce nawet tęczy na Placu Zbawiciela nie udaje się skutecznie spalić ;-). Trzeba przyznać, że to jest nieporównywalna skala problemów.