Znany Amerykański komentator, nie przebiera zw słowach. Jego zdaniem głupek Obama wspierany przez idiotę Kerry'ego ośmieszają Amerykę. Potencjalni sojusznicy nauczyli się nie ufać Amerykanom i ich „dowodom” . Stany Zjednoczone szykując się do interwencji w Syrii bez zgody ONZ lub NATO, wyrażają gotowość do popełnienia zbrodni wojennej. Obama jawi się jako tyran i dyktator.

 

Ja byłbym ostrożny z takimi oskarżeniami. Prezentowana głupota może skrywać bardzo sprytne i przemyślane działania (niekoniecznie wymyślone przez głupka). Może dlatego Bush jr był dwukrotnie prezydentem, że doskonale nadawał się do roli głupka?