Ciekawą analizę skutków kryzysu publikuje portal wGospodarce: Tymi, którzy zyskują na takim, a nie innym rozwoju sytuacji za naszą wschodnią granicą są: prowadząca do tej pory suchotniczy polityczny żywot Platforma Obywatelska, która zyskała „świeży dopływ tlenu” i skoczyła w sondażach poparcia oraz korporacyjna Ameryka, która zaciera ręce, gdyż jest okazja do zarobienia na przetargach zbrojeniowych w tej części Europy. […] To, co jest dobre dla Platformy Obywatelskiej i korporacyjnej Ameryki niekoniecznie musi być korzystne dla Polski.

Najciekawsze jest jednak to, że taka analiza nie ma szans pojawić się w merdiach głównego nurtu, ani wypowiedziach polityków. Z drugiej strony trudno uznać politykę rządu za perfekcyjną (nawet z punktu widzenia marketingowego). PO jest silna słabością swego otoczenia.